Z życia wzięte. "Mój mąż był despotą": Po jego odejściu odetchnęłam, ale nasza córka zamieniła moje życie w piekło

zycie.news 3 godzin temu

Przez lata żyłam w cieniu swojego męża. Adam był silny, stanowczy, ale z czasem ta siła zamieniła się w kontrolę, a kontrola – w tyranię. Nic nie mogło dziać się bez jego zgody. Miałam być żoną idealną – uśmiechniętą, posłuszną, cichą.

Przez lata godziłam się na to wszystko, myśląc, iż tak wygląda małżeństwo. Że to moja rola. Że kiedyś się zmieni. Ale nie zmienił się nigdy.

Gdy zmarł, nie poczułam tego, co powinna czuć żona. Nie było we mnie żalu, tęsknoty, poczucia straty.

Była ulga.

Wreszcie mogłam oddychać.

Po raz pierwszy od lat nikt nie mówił mi, jak mam się ubierać, co mam gotować, z kim mogę rozmawiać. Czułam się wolna.

Myślałam, iż teraz moje życie zacznie się na nowo.

Ale wtedy zaczęła się wojna. Nie z mężem. Z naszą córką.

Julia zawsze była tą „jego”. Oczkiem w głowie, jego dumą, jego małym żołnierzem. Wychował ją po swojemu – surową, bezwzględną, z przekonaniem, iż to on miał zawsze rację.

I gdy go zabrakło, to ona przejęła jego rolę.

— Nie pozwolę ci tak żyć, mamo — powiedziała któregoś dnia, stojąc w moim salonie z rękami na biodrach.

— Tak jak?

— Jak wolna kobieta. Ojciec by tego nie chciał.

Zadrżałam.

— Julia, ojca już nie ma.

— Ale ja jestem. I nie pozwolę ci niszczyć tego, co on zbudował.

Nagle w moim własnym domu stałam się intruzem.

Zaczęła mnie kontrolować. Zaglądała do moich rachunków, sprawdzała, na co wydaję pieniądze. Kiedy próbowałam coś zmienić w domu – sprzeciwiła się.

— Nie możesz niczego zmieniać. Ten dom należy do ojca.

— Nie, Julia. Ten dom należy do mnie.

Spojrzała na mnie z pogardą, z tym samym zimnym wzrokiem, który widziałam u jej ojca przez lata.

— Nie rozumiesz? Ty należysz do ojca.

Wtedy poczułam strach.

Mój mąż nie żył.

Ale jego duch wciąż tu był.

W ciele mojej córki.

I nie zamierzał mnie wypuścić.

To też może cię zainteresować:

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach:

Idź do oryginalnego materiału