Tak to już ze mną jest, iż uwielbiam prostotę. Lubuję się również w sukienkach maxi. O dziwo jednak połączenie tych dwóch pojęć jest dość rzadko spotykane. Spędzałam więc wiele czasu w poszukiwaniach prostej sukienki maxi, która jeszcze byłaby zbliżona długością do mojego wzrostu. Misja wręcz niewykonalna! Dlatego też, gdy tylko podłapałam podstawy szycia stwierdziłam, iż właśnie tego mi trzeba. I oto powstała ona: prosta, lekka, z długim rękawem i odpowiedniej długości. Idealna oczywiście nie jest, choć na ciepłe dni sprawdza się jednak idealnie!
- Strona główna
- Moda
- Z cyklu sama uszyłam: po prostu długa!
Powiązane
Jak powinna się ubierać niska i gruba dziewczyna?
49 minut temu
Na jakie zegarki męskie premium warto zwrócić uwagę?
2 godzin temu