Z Afryki przeniosła się do Polski. To zaskoczyło ją w naszym kraju

podroze.wprost.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Afrykanka w Polsce Źródło: Shutterstock / tiktok.com/@brownskingirlinpoland


Pobyt w Polsce może być dla obcokrajowców zaskoczeniem. Zwykle najbardziej zdziwieni są ci pochodzący z zupełnie innych kontynentów. Jak było w przypadku Nadii z Afryki? Podzieliła się swoimi wrażeniami.


Jakiś czas temu na Tik Toku pojawiło się krótkie nagranie młodej Afrykanki. Okazało się, iż przyjechała do Polski 13 lat temu i do dziś cieszy się pobytem na miejscu. W swoim filmiku postanowiła opowiedzieć internautom, o tym co zaskoczyło ją w naszym kraju najbardziej. Jako iż profil kobiety obserwuje ponad 16 tys. osób, wideo gwałtownie stało się popularne.


Afrykanka zaskoczona w Polsce


Kobieta, o której mowa to Nadia Ade z profilu tiktokowego @brownskingirlinpoland. „To mnie pierwszy raz zdziwiło w Polsce” – tak zatytułowała swój prawie 2-minutowy film. Na wstępnie słyszymy, iż kobieta bardzo dobrze radzi sobie z naszym językiem i postanowiła odpowiedzieć na pytanie, które wcześniej zadawali jej internauci.


Tiktokerka skoncentrowała się na konkretnym wydarzeniu. „Pamiętam, iż miało to związek z jedzeniem. Pewnego dnia w porze obiadowej zapytałam, o to, co jemy. Ludzie starali się mi opisać zupę z kurczaka, czyli rosół. Ja wyobraziłam sobie, iż to będzie coś z kawałkami mięsa, cebuli, warzyw i iż będzie to coś o gęstej konsystencji. Kiedy otrzymałam talerz i zobaczyłam, iż to woda z makaronem i kawałkami marchewki, byłam bardzo zdziwiona. Pierwszy raz w życiu miałam styczność z taką wodnistą zupą” – wspominała Nadia. Kobieta dodała także, iż mimo wszystko dziś rosół jest jedną z jej ulubionych zup.


Internauci reagowali na nagranie


Opowieść Afrykanki bardzo zainteresowała obserwatorów Nadii. Wielu z nich było zachwyconych nie tylko opowieścią kobiety, ale też jej urodą czy sposobem opowiadania. „Ładnie mówisz po polsku i w ogóle ładna jesteś”, „Nie mogę przestać oglądać tego filmiku, jesteś przeliczna”, „Tak mówić po polsku to naprawdę sztuka. Bardzo dobra gramatyka. Sztos i szacunek pozdrawiam” – to tylko jedne z wielu opinii, które pojawiły się pod postem.


Internauci zwracali uwagę też na rosił, o którym mówiła kobieta. Dawali jej do zrozumienia, iż nic dziwnego, iż taka była jej reakcja. „To jest kompot z kury” – pisał jeden z użytkowników. „Bo rosół to nie zupa, to kompot z kurczaka” – dodawał ktoś inny.
Idź do oryginalnego materiału