Wzruszający moment Marty Nawrockiej z córką. Kasia otrzymała wyjątkowy prezent

Zdjęcie: Marta Nawrocka/YouTube @halo tu polsat

Ale zanim oficjalnie zabrzmią fanfary i prezydencka rota, przyszła pierwsza dama już wytycza własną ścieżkę. I nie jest to ścieżka czerwonych dywanów, ale ta wydeptana wśród ludzi – z empatią, z zaangażowaniem i z prawdziwą misją.

Jeszcze przed objęciem przez męża najwyższego urzędu w państwie, Marta Nawrocka nie pozostawia złudzeń: jej rola nie będzie ceremonialna. Od dawna zapowiada, iż chce wspierać osoby z niepełnosprawnościami – i nie są to puste deklaracje. Dowód? Jej ostatnia wizyta w Krakowie, gdzie razem z córeczką Kasią odwiedziła wyjątkową przestrzeń – Społeczną Kaffkę. To miejsce, w którym osoby z niepełnosprawnościami nie tylko pracują, ale też tworzą relacje i społeczność.

Podczas wizyty doszło do niezwykle wzruszającego momentu – córka Marty Nawrockiej otrzymała manualnie malowany portret od Anny Zoń, artystki związanej ze Społeczną Kaffką. Obraz przedstawiał Kasię w wyjątkowym momencie: wieczór wyborczy, gdy jej tata świętował zwycięstwo w drugiej turze wyborów prezydenckich. Jakby los chciał symbolicznie podkreślić, iż nowa epoka dla tej rodziny zaczyna się właśnie od bliskości – nie z politykami, ale z ludźmi.

„Spotkałyśmy się w szczególnym miejscu – Społeczna Kaffka w Krakowie. Tu osoby z niepełnosprawnościami pracują i spędzają wspólnie czas. Serdecznie dziękujemy za spotkanie” – napisała Marta Nawrocka w swoich mediach społecznościowych. Dodała też, iż Kasia w podziękowaniu przygotowała dla artystki własnoręcznie wykonaną laurkę.

Choć już niebawem zamieszkają za murami Pałacu Prezydenckiego, Nawroccy nie odcinają się od codzienności. Niedawno wybrali się na rodzinny odpoczynek w Bieszczadach, podkreślając, iż właśnie tam – w Polsce – odnajdują najwięcej spokoju. Zmiany, które przed nimi, są ogromne: Karol Nawrocki zostanie zaprzysiężony 6 sierpnia, syn Antek rozpoczyna szkołę średnią, a mała Kasia rusza do pierwszej klasy. Ale mimo nowych obowiązków, Marta Nawrocka udowadnia, iż zamierza być tam, gdzie dzieją się sprawy ważne – zwłaszcza dla tych, którzy nie mają głosu w debacie publicznej.

Jeśli dotąd pierwsze damy bywały tylko tłem politycznych wydarzeń, Marta Nawrocka zapowiada się na coś zupełnie innego. Nie jako cień prezydenta, ale jako światło – skierowane na tych, którzy potrzebują uwagi, wsparcia i czułości systemu. jeżeli polityka ma mieć ludzką twarz, to właśnie ona ją dziś pokazuje.