Wyzwania stawiane przed osobami z doświadczeniem uchodźstwa, które przeszły przez granicę polsko-białoruską nie kończą się na tej granicy. choćby uchodźcy i uchodźczynie, którym udało się wydostać z lasu, złożyć wniosek o ochronę międzynarodową i chcą zostać w Polsce – stają przed kolejnymi trudnościami i zadaniami.
Pierwsze, o co pytają – to praca. Dla osoby, która zostawiała całe swoje dotychczasowe życie i w Polsce nie ma nikogo, praca jest priorytetem. System nie pomaga. Osoby w procedurze uchodźczej o pozwolenia na pracę mogą wnioskować dopiero po pół roku. Co w międzyczasie? Ośrodek dla uchodźców i 70 zł miesięcznie “kieszonkowego”.
Każdy potrzebuje domu – choćby miał to być mały pokój. Ciasny, ale własny – gdzie w końcu można odnaleźć spokój, z którego do pracy nie będzie trzeba jechać 3 godziny. Niestety, znalezienie pokoju dla osoby uchodźczej jest bardzo trudne – koszty znacznie przewyższają możliwości – szczególnie na początku. Do tego dochodzi rasizm obecny również na rynku najmu.
Od września 2024 roku nasze stowarzyszenie prowadzi mieszkanie treningowe, przeznaczone dla czterech osób będących w trakcie procedury ubiegania się o ochronę międzynarodową, które posiadają już pozwolenie na pracę. Są to głównie osoby pochodzące z państw afrykańskich i Bliskiego Wschodu – często doświadczające dyskryminacji na rynku pracy i mieszkaniowym oraz nieposiadające rozbudowanej diaspory w Polsce. W tym czasie staramy się kompleksowo wspierać mieszkańców – pomagamy im w znalezieniu stałego miejsca zamieszkania i zatrudnienia. Działania te są integralną częścią naszej pracy – przede wszystkim naszych doradców integracyjnych (caseworkerów).
Poczucia bezpieczeństwa nie zapewni tylko praca, choćby najlepsza. Uchodźcy i uchodźczynie, których wspieramy, jak wszyscy chcą przynależeć do jakiejś społeczności, mieć przyjaciół i znajomych. Proces integracji wymaga jednak udziału obu stron. Jako stowarzyszenie staramy się go wesprzeć pomagając osobom uchodźczym w organizacji wydarzeń, dzięki którym mają możliwość bliższego spotkania z polskim społeczeństwem. Są to zajęcia dla dzieci czy warsztaty kuchni np. somalijskiej, na które zapraszamy Podlasian oraz i Podlasianki, i nie tylko.
Więcej o potrzebach osób z doświadczeniem uchodźstwa, które próbują ułożyć sobie życie w Polsce, oraz wsparciu jakie mogą znaleźć w tym czasie w naszym stowarzyszeniu, przeczytacie w artykule na ngo.pl, do którego linkujemy w komentarzu pod postem.
Żródło materiału: Stowarzyszenie EGALA
