„Wyrzuciłam kuzyna z domu, bo zamieniał mi chatę w zasyfiony przybytek rozkoszy. ...

polki.pl 6 godzin temu
„Za każdym razem pojawiał się z nową znajomą, która od razu czuła się jak u siebie. Bez pytania brała mój szlafrok i korzystała z moich kosmetyków. Doprowadzało mnie to do wściekłości. Po ich wyjściu mieszkanie przypominało istne pobojowisko”.
Idź do oryginalnego materiału