Od lat marzyłam o wakacjach w Chorwacji i w zeszłym roku udało się zrealizować to marzenie.
Dzisiaj, chętnie powspominam chwile zatrzymane w kadrach, z ulubioną kawą właśnie z Wami.
Może moja fotorelacja zainspiruje Was do zaplanowania wakacji właśnie w Chorwacji?
Jeśli roważacie taki wyjazd, to pomocne może być dla Was biuro turystyczne ITAKA, któe ma do
zaoferowania urlop właśnie w tym kraju z dojazdem własnym jak i samolotem tutaj.
Gwarantuję, iż nie pożałujecie wyboru, gdyż Chorwacja ma ogromnie dużo do zaoferowania.
Po pierwsze, możecie tu liczyć na znakomitą pogodę.
Podczas naszego dwutygodniowego pobytu w sierpniu tylko raz temperatura spadła do 23 stopni
Celsjusza, poza tym było bardzo upalnie pomiędzy 34 - 42 stopni Celsjusza w cieniu, każdego dnia.
Kolejną rzeczą, która przemawia za wybraniem Chorwacji, to znakomita kuchnia, ta chorwacka,
regionalna a także świeże owoce morza, oliwa z oliwek, przepyszne lody, świeży chleb, zupełnie inny
niż nasz czy wyborne wino i piwo.
Niewątpliwie, za wyborem tego kierunku przemawia też czyste, ciepłe morze, piękne żwirowo-
kamienne plaże, parki, malownicze miejscowości i wiele innych.
Jaco cel naszej podróży wybraliśmy Riwierę Makarską, największy rejon turystyczny w środkowej
Dalmacji, nad morzem Adriatyckim u podnóża masywu górksiego Biokovo.
Poniżej kilka zdjęć z okolicy naszego zakwaterowania.
Wychodzimy z założenia, iż wakacje, nie są tylko po to by spędzić je na leżaku, choć i to owszem ma swoje zalety, ale za każdym razem staramy się jak najwięcej zwiedzić.
Wybraliśmy się więc na jedną z największych lokalnych atracji Skywalk. To szklany taras widokowy nad Riwierą Makarską, z którego rozlega się niesamowity widok na góry, morze, wyspy i całą Riwierę. Skywalk znajduje się w połowie drogi na drugi najwyższy szczyt w Chorwacji Sv Jure. Zdecydowanie polecam zaliczyć tą atrakcję Parku Przyrody Biokovo. Bilety kupiliśmy on-line i wjechaliśmy tam autem.
Sam Skywalk nie jest jedyną atrakcją Parku Przyrody. Ma on do zaoferowania mnóstwo ścieżek na idealnych na rower, jogging, spacer i świetne widoki na okolicę. My zdecydowaliśmy się na wjazd autem na sam szczyt góry Sv Jure, co dostarczyło niesamowitych wrażeń. Po drodze są bardzo wąskie i kręte ścieżki. Auta przepuszczają się na centymetry, a choćby na milimetry i zwykle jedno zatrzymuje się w zatoczce by przepuścić drugie nadjeżdżające. Na trasie panuje kultura jazdy, brak brawury i pełne skupienie kierowców, gdyż sama trasa nie należy do najłatwiejszych. Cieszymy się, iż skorzystaliśmy z okazji i wjechaliśmy na sam szczyt. Znajdziecie tam miejsce do zaparkowania, choć ograniczone liczbowo i możecie odwiedzić kaplicę, która znajduje się na samym szczycie Sv Jure.
Poniżej fotorelacja z miejscowości Split, któa zrobiła na nas niesmaowite wrażenie. Architektura do złudzenia przypomina Włochy, Rzym i jest przysycona jej wpływem. Z resztą oceńcie to sami.