„Wygrana w totka była jak sen. Zmienił się jednak w koszmar, gdy pieniądze zniknęły równie gwałtownie jak się pojawiły”
Zdjęcie: Getty Images, fizkes
„Nie mogłem uwolnić się od lęku, który zaczął mnie paraliżować. Paulina westchnęła ciężko, ale zgodziła się dać mi czas na przemyślenie sprawy. Nie wiedziała, iż w głowie kiełkował we mnie plan, który miał zapewnić nam bezpieczeństwo na zawsze”.