Ten model dorównuje markom premium. Wyglądają, jakby kosztowały co najmniej 500 zł — a znajdziesz je w znanej sieciówce, za ułamek ceny. Nie brakuje im luksusu — skórzany materiał nadaje im wyjątkowego charakteru, a szyk widać już z daleka.
REKLAMA
Ideał na wesele, do miasta i na mniejsze wyjścia
Sezon letni zdecydowanie należy w tym roku do beżów i brązów. Te modne sandałki damskie świetnie wpisują się w aktualne trendy. Niski, szeroki słupek zapewnia wygodę nie do porównania z innymi fasonami, a przy okazji dodaje kilka centymetrów wzrostu. Regulowany pasek wokół kostki ładnie modeluje stopę, dzięki czemu cała łydka wygląda smuklej.
Naturalna skóra to gwarancja trwałości na lata — możesz w nich przechodzić całe miasto albo przetańczyć całą noc i wciąż zapomnieć, co to dyskomfort. Taki model kosztuje 160 zł, co jest naprawdę konkurencyjną ceną w porównaniu do innych marek, które za tę jakość każą sobie płacić kilkaset złotych.
Lasocki nie zostaje w tyle — te kobiece sandałki podbijają serca Polek
Nie mogłam się im oprzeć. Te sandałki od Lasockiego to prawdziwy hit — szczególnie wśród kobiet, które szukają wygody i elegancji w jednym. Widać, iż Polki dosłownie polują na czółenka z odkrytą piętą. Są lekkie, wygodne i idealne na wiosnę oraz lato. Moja mama najczęściej nosi je do zwiewnych sukienek lub dopasowanych spódnic – i zawsze podkreśla, iż czuje się w nich tak wygodnie, jakby mogła przebiec maraton.
Koturny – klasyka, która co roku wraca do łask
Na koniec mam jeszcze jedną, tańszą propozycję — idealną dla kobiet po 50-tce. Te sandały na niskim koturnie znalazłam w Sinsay za 60 zł i już teraz wiem, iż był to świetny zakup. Są lekkie, młodzieżowe, ale przez cały czas szykowne i bardzo kobiece. A te delikatne kokardki? Nadają im dziewczęcego uroku, który sprawia, iż trudno przejść obok nich obojętnie.
Czytaj też: 60-latki wybrały najgustowniejsze sandałki Lasockiego na lato. Za 59 zł też w Sinsay