Wybuch wulkanu w USA przyciąga tłumy. Władze alarmują o ostrożność. "Spadały na nas kamienie"

gazeta.pl 5 godzin temu
Wulkan Kilauea na Hawajach ponownie o sobie przypomniał. Krater od kilku miesięcy wykazywał aktywność, ale dopiero teraz osiągnął kulminacyjny moment. Lawa wystrzeliła na setki metrów w górę, wywołując podziw wśród turystów i mieszkańców. Władze proszą o ostrożność i zachowanie bezpieczeństwa.
22 kwietnia 2025 roku z krateru Halema'uma'u wystrzeliła fontanna lawy, osiągając imponującą wysokość ok. 200 m. Erupcja rozpoczęła się już w grudniu 2024 roku, ale to właśnie teraz doszło do jej wznowienia na dużą skalę. Hawaiian Volcano Observatory (HVO) oficjalnie potwierdziło wzrost aktywności wulkanicznej, informując, iż materiał wulkaniczny zaczął wypływać z południowego otworu wentylacyjnego o godzinie 3:30 czasu lokalnego, a 17 minut później również z północnej szczeliny.


REKLAMA


Zobacz wideo Hawaje: Kula lawy uderzyła w łódź pełną turystów. 23 osoby zostały ranne


Erupcja wulkanu na Hawajach. Zagrożenia, które mogą wpłynąć na odwiedzających
Władze Parku Narodowego Wulkanów Hawai'i, wydały ostrzeżenie o zagrożeniach, w tym o emisji gazów wulkanicznych i tefrze, które powodują problemy z oddychaniem. Tefra to fragmenty skał wyrzucane z góry, które unoszone przez wiatr mogą dotrzeć do odległych obszarów. Natomiast włosy Pele to kruche, złote nici szkła wulkanicznego, które zagrażają skórze i oczom.


Turyści przebywający w pobliżu są zachęcani do stosowania środków ochronnych, takich jak okulary, maseczki oraz odpowiednie obuwie, które zabezpieczy przed gorącymi odłamkami skał.


Wybuch wulkanu. Niezapomniane przeżycie dla turystów
Pomimo niebezpieczeństw turyści, którzy przyjechali na Hawaje, nie kryją swojego zachwytu nad spektakularnym zjawiskiem. - To niewytłumaczalne, bo widzisz siłę ziemi i wszechświata dosłownie przed swoją twarzą. Można to usłyszeć. Nie ma nic podobnego. - skomentował jeden z odwiedzających w rozmowie z Hawaii News Now. Z kolei jego żona, przyznaje, iż byli blisko krateru. - Spadały na nas kamienie i po prostu je chwyciliśmy - opowiada kobieta. Jak informuje portal, władze parku przygotowane są na wzmożony ruch turystyczny. Według ciebie odwiedzanie miejsca erupcji jest bezpieczne? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału