Wybory Prezydenckie 2025: Protesty Wyborcze i ich Znaczenie

W związku z niedawnymi wyborami prezydenckimi 2025, których wyniki zostały ogłoszone przez Państwową Komisję Wyborczą w dniu 2 czerwca, wyborcy mają możliwość składania protestów wyborczych do dnia 16 czerwca. Procedura ta jest regulowana przez Kodeks Wyborczy i jest jednym z mechanizmów zapewniających uczciwość i przejrzystość w procesie wyborczym.

Protesty Wyborcze: Jak Złożyć?

Protest wyborczy może dotyczyć okoliczności zarówno pierwszej tury wyborów prezydenckich, która odbyła się 18 maja, jak i drugiej tury z 1 czerwca. Ważne jest, aby protest został złożony na piśmie. Wyborcy mogą złożyć protest bezpośrednio w Sądzie Najwyższym lub nadać go w polskiej placówce pocztowej. W przypadku, gdy wyborca przebywa za granicą kraju, może przekazać protest adekwatnemu terytorialnie konsulowi. Jednakże, w takim przypadku konieczne jest dostarczenie zawiadomienia o ustanowieniu swojego pełnomocnika zamieszkałego w kraju lub pełnomocnika do doręczeń zamieszkałego w kraju.

Liczba Protestów Wyborczych

Do tej pory do Sądu Najwyższego wpłynęło 28 protestów wyborczych. Jak poinformowała Monika Drwal z zespołu prasowego Sądu Najwyższego, „Cały czas wpływają kolejne protesty i są one w toku rejestracji”. Proces rejestracji i rozpatrywania protestów trwa, a Sąd Najwyższy musi rozpatrzyć wszystkie protesty do dnia 2 lipca.

Rozstrzyganie o Ważności Wyboru Prezydenta

Po rozpoznaniu wszystkich protestów wyborczych, Sąd Najwyższy rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez Państwową Komisję Wyborczą. Sąd musi to zrobić w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości, co oznacza, iż ostatnim dniem, do którego musi zapaść to rozstrzygnięcie, będzie 2 lipca.

Wypowiedzi na Temat Protestów Wyborczych

W ubiegłym tygodniu I prezes SN Małgorzata Manowska oświadczyła, iż wszystkie publiczne wypowiedzi, które podważają konstytucyjne kompetencje Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego do orzekania o ważności wyboru prezydenta RP wynikają z nieznajomości prawa lub są motywowane zamiarem politycznej destabilizacji. Prezydent Andrzej Duda ostrzegł na platformie X, iż „postkomuniści do spółki z liberalno-lewicowymi chcą przekręcić ostatnie, rozstrzygnięte już wybory prezydenckie w Polsce i odebrać nam wolność wyboru”. Jego wpis skomentował m.in. prof. Zdzisław Krasnodębski, były europoseł PiS, który napisał, iż „Jeśli ostrzega prezydent, niebezpieczeństwo jest poważne”.