
Wojna na Ukrainie trwa nieustannie, a sytuacja w kraju jest coraz bardziej niepewna. Ostatnio Rosjanie forsowali granice obwodu dniepropietrowskiego, co może mieć poważne konsekwencje dla całej sytuacji w regionie. Zanim odpowiemy na pytanie, co to oznacza dla przyszłości Ukrainy, przyjrzyjmy się, jak wygląda sytuacja na froncie.
Według fińskiego analityka Emil Kastehelmi, Rosjanie sforsowali granice obwodu dniepropietrowskiego w co najmniej dwóch miejscach. Pierwsze doniesienia o tym pojawiły się w niedzielę, kiedy to rosyjskie kanały propagandowe ogłosiły, iż żołnierze 90. Dywizji Czołgów przekroczyli granice obwodu donieckiego z dniepropietrowskim. Władze Ukrainy zaraz pospieszyły z dementi, jednak analityk militarny „Bilda” Julian Roepcke potwierdził, iż geolokalizowane nagrania potwierdzają te doniesienia.
Rosjanie atakują na kilku frontach, a ich celem jest zdobycie strategicznego Pokrowska, który jest hubem logistycznym wojsk ukraińskich operujących w obwodzie donieckim. jeżeli Rosjanie uda im się zdobyć Pokrowsk, może to oznaczać poważne konsekwencje dla wojsk ukraińskich, które będą zmuszone do wycofania się z tego regionu.
Według Emil Kastehelmi, Rosjanie mogą zagrozić obrońcom Pokrowska, jeżeli uda im się rozszerzyć kleszcze oblężenia miasta od południa. To może oznaczać, iż latem będą w stanie zagrozić ostatnim trasom zaopatrzeniowym do miasta, co uczyni sytuację ukraińskich jednostek jeszcze bardziej niebezpieczną.
Czeski analityk wojskowy Jakub Janovsky twierdzi, iż przesunięcie rosyjskich sił o kilometr czy dwa w głąb obwodu dniepropetrowskiego najprawdopodobniej „nie zrobi żadnej różnicy” dla sytuacji obrońców Pokrowska. Jednakże, jeżeli Rosjanie znajdą słaby punkt, całkiem możliwe, iż spróbują w niego uderzyć.
Warto zauważyć, iż Rosjanie coraz częściej szturmują pozycje ukraińskie w małych grupach, na quadach i motocyklach. To może oznaczać, iż Rosjanie starają się zmniejszyć swoje straty i uniknąć konfrontacji z wojskami ukraińskimi w otwartej bitwie.
Według danych statystycznych, w ciągu ostatnich dni Rosjanie przeprowadzili aż 46 szturmów w rejonie Nowopawliwki, co jest jednym z największych ataków w tym regionie. To może oznaczać, iż Rosjanie są coraz bardziej agresywni i starają się zdobyć jak najwięcej terytorium.
W tej sytuacji Ukraina potrzebuje wsparcia międzynarodowego, aby przeciwstawić się agresji Rosji. Wsparcie polityczne i pomoc humanitarna są niezbędne, aby pomóc ukraińskim obywatelom, którzy cierpią w wyniku wojny.
Podsumowując, sytuacja na Ukrainie jest coraz bardziej niepewna, a Rosjanie forsują granice obwodu dniepropietrowskiego. To może oznaczać poważne konsekwencje dla całej sytuacji w regionie. Ukraina potrzebuje wsparcia międzynarodowego, aby przeciwstawić się agresji Rosji.