Wodospad Kamieńczyka to jedna z największych atrakcji przyrodniczych Karkonoszy. Ma wysokość 27 metrów, dzięki czemu dzierży miano najwyższego w polskiej części Sudetów. Będąc przy nim, koniecznie należy zejść do wąwozu, do którego spływają jego wody. Wrażenia nie do opisania!
Wodospad Kamieńczyka składa się z trzech kaskad o łącznej wysokości 27 metrów. Za środkową kaskadą ukryta w skale jest niewielka jaskinia, zwana Złotą Jamą. Została ona wydrążona przez Walończyków, którzy w okolicach Szklarskiej Poręby poszukiwali drogocennych minerałów i kamieni szlachetnych.
Woda z wodospadu wpada do urokliwego Wąwozu Kamieńczyka, który wyróżnia się imponującymi, pionowymi ścianami skalnymi osiągającymi wysokość od 20 do 30 metrów. W niektórych odcinkach szerokość wąwozu nie przekracza 4 metrów, co nadaje temu miejscu wyjątkowy, tajemniczy klimat. Ma on ok. 100 metrów długości, a między jego ścianami poprowadzono podest, który udostępniony jest turystom. Miejsce to koniecznie należy odwiedzić!
Wodospad Kamieńczyk — skąd wyruszyć na szlak?
Opcji dotarcia do Wodospadu Kamieńczyka jest kilka. Jedną z najbardziej komfortowych opcji jest skorzystanie z leśnego parkingu szutrowego, znanego jako „Parking do Wodospadu Kamieńczyka”. Znajduje się on wzdłuż drogi łączącej Szklarską Porębę z Jakuszycami, zwanej również Czeską Szosą. To miejsce jest polecane jako najtańsza opcja w okolicy, ponieważ opłata za cały dzień wynosi tylko 20 zł (2024 rok). Dodatkowym plusem jest to, iż stąd prowadzi najkrótsza droga do wodospadu. Z niego nieoznakowaną ścieżką dotrzemy do Rozdroża pod Kamieńczykiem, a następnie wraz z czerwonym szlakiem podążymy ku wodospadowi.
Drugi wariant to pozostawienie samochodu przy wylocie czerwonego szlaku. Parking tutaj jednak jest niewielki i znalezienie na nim miejsca może być zwyczajnie trudne. Jednak jeżeli się uda tu zaparkować, to oprócz odwiedzin na Wodospadzie Kamieńczyka warto także zobaczyć pobliskie Krucze Skały i wdrapać się na punkt widokowy, ulokowany na ich szczycie.
Ostatnia możliwość krótkiego dojścia do Wodospadu Kamieńczyka to pozostawienie samochodu przy dolnej stacji kolejki linowej na Szrenicę. Koszt pozostawienia tu pojazdu to 35 zł (2024 r.). Spod parkingu wędrując czarnym szlakiem, dotrzemy na Rozdroże pod Kamieńczykiem. Stamtąd za czerwonymi szlakówkami po kilkunastu minutach zameldujemy się przy wodospadzie. Miejsce to można wybrać za punkt startowy, jeżeli chcemy przy okazji wejść na Szrenicę. Wówczas zataczając pętlę przez Schronisko pod Łabskim Szczytem, będziemy mieli możliwość szybkiego powrotu do samochodu.
Ile idzie się na Wodospad Kamieńczyk?
Ilość czasu niezbędna do tego, by dotrzeć na Wodospad Kamieńczyka, jest uzależniona od tego, skąd wyruszamy na szlak:
- z Szosy Czeskiej (najpierw nieoznakowaną ścieżką, a potem czerwonym szlakiem) – ok. 30 minut;
- ze Szklarskiej Poręby Huta (czerwonym szlakiem) – ok. 40 minut;
- spod dolnej stacje kolejki linowej na Szrenicę (najpierw czarnym szlakiem, a potem czerwonym) ok. 50 minut;
Trasa na Wodospad Kamieńczyk nie należy do trudnych. Do Rozdroża pod Kamieńczykiem tylko delikatnie wznosi się do góry. Dopiero ostatni odcinek wymaga włożenia nieco więcej siły. Jednak pomimo stromizny prowadzi on po wygodnych kamiennych płytach, które umożliwiają tu wjazd choćby z wózkiem (choć zadanie to wcale łatwe nie będzie).
Wodospad Kamieńczyka i wąwóz — skąd najlepiej go oglądać?
Wodospad Kamieńczyka można podziwiać z dwóch różnych miejsc. Pierwsza opcja to jest bezpłatna platforma widokowa usytuowana na czerwonym szlaku, tuż obok schroniska Kamieńczyk. Drugi wariant wiąże się z zejściem do Wąwozu Kamieńczyka. Jest on dostępny za opłatą. Oba widoki warto zobaczyć, ponieważ z góry widać potęgę wodospadu, spadającego trzema kaskadami z wysokości 27 metrów do pięciometrowego kotła eworsyjnego. Natomiast z poziomu wąwozu można z bliska doświadczyć uroku tego miejsca. Dodatkową atrakcją jest przejście wąwozem, który sam w sobie robi ogromne wrażenie.
Aby dotrzeć do wąwozu, należy z czerwonego szlaku odbić w oznakowaną ścieżkę, która prowadzi do kasy biletowej. Po zakupie biletu można wyruszyć w drogę ku przygodzie. Warto pamiętać, iż ze względu na erozję terenu i ryzyku spadku kamieni z góry, przy wejściu otrzymacie kask. Dla dzieciaków to ogromna frajda, gdy mogą z nim wędrować.
- Czytaj także: Złoty Widok w Szklarskiej Porębie
Zejście do Wąwozu Kamieńczyka prowadzi po wąskich, stromych metalowych schodach. jeżeli je pokonamy, to stajemy na podeście pomiędzy skałami wąwozu. W najwęższym miejscu ma on ok. 4 metrów szerokości. Szumiący potok pod naszymi stopami tylko dokłada emocji. Sceneria tego spektaklu jest niezwykła. Nic dziwnego, iż docenili ją twórcy Opowieści z Narnii, którzy kręcili tutaj jedną z części tego kinowego hitu — Książe Kaspian.
Czas spędzony w wąwozie nie jest w żaden sposób ograniczony. Tak samo jak wiek. Można tu zejść choćby z najmłodszymi miłośnikami gór. Z pewnością będą oni zachwyceni tym miejscem. Zresztą tak samo jak dorośli;) P.S. Po zobaczeniu wodospadu z dołu, należy wrócić do kasy po własnych śladach.
Wodospad Kamieńczyka — cennik i godziny otwarcia
Możliwość ujrzenia Wodospadu Kamieńczyka z góry, z punktu ulokowanego obok schroniska jest bezpłatne. Zapłacić jednak należy za możliwość zejścia do wąwozu. Opłacie podlegają wszystkie osoby, które ukończyły 7. rok życia. Aktualny cennik wejścia do wąwozu Kamieńczyka najlepiej sprawdzić na stronie internetowej Karkonoskiego Parku Narodowego – https://kpn.gov.pl/informacje-o-biletach
Godziny udostępnienia wąwozu Kamieńczyka dla turystów są uzależnione od pory roku:
- – od 9:00 do 16.00 od I do III i od X do XII, (w weekendy w X do 17:00);
- – od 9:00 do 17.00 od IV do VI i IX;
- – od 9:00 do 18.00 od VII do VIII;
Schronisko Kamieńczyk obok wodospadu
Po zwiedzeniu wodospadu koniecznie zajrzyjcie do pobliskiego schroniska Kamieńczyk. Nie jest ono własnością PTTK, tylko prywatną. Historia tego miejsca się 1849 roku. Wtedy to ukończono budowę pierwszej drogi na Halę Szrenicką. Wówczas wtedy również postawiono przy wodospadzie schronisko. Niestety nie przetrwało ono do naszych czasów. W 1984 roku strawił je pożar. Zrujnowany budynek przejęła pewna rodzina, która postanowiła go odbudować. W ten sposób od 1995 roku są właścicielami tego schroniska. Doceniając ich trud włożony w odbudowę tego miejsca, warto kupić u nich, chociażby przysłowiową herbatę. Chociaż menu jest znacznie bogatsze. W schronisku funkcjonuje także niewielki sklep z karkonoskimi pamiątkami.
- Czytaj także: Złoty Widok w Michałowicach
Jeśli znalazłeś na naszym blogu poszukiwane przez Ciebie informacje, kolejną inspirację na wycieczkę, czy odpowiedź na nurtujące Ciebie pytanie, to będziemy niezwykle wdzięczni, gdy wrzucisz nam napiwek do naszej blogowej świnki skarbonki (kliknij w poniższy obrazek). Dziękujemy!!!