Włoskie miasta chcą zerwać z mafijnym wizerunkiem. W kraju wybuchła burza
Zdjęcie: Taormina
W Palermo, Katanii, Syrakuzach czy w skomercjalizowanej Taorminie – na całej Sycylii w sklepach z pamiątkami można znaleźć gadżety związane z mafią: magnesy, koszulki, otwieracze do butelek i kieliszki do wódki. Jednak popularne wśród turystów miasto Agrigento dystansuje się od "upominków mafijnych". Burmistrz Francesco Miccichè wprowadził zakaz sprzedaży czegokolwiek, co może być związane z mafią. Ma to jasno pokazać, iż jej gloryfikacja nie jest tolerowana. O sprawie pisze Tomasz Skowronek w najnowszym numerze "Tygodnika Przegląd".