Wkładam w skarpetki i oszczędzam na butach ocieplanych na jesienne, zimne dni. W czasach, w których zakup nowych butów często wydaje się być czymś kosztownym dla niektórych osób, warto zminimalizować ten problem. Okazuje się, iż nie trzeba wydawać kroci, a jedynie zastosować genialną sztuczkę.
Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, iż jeden prosty nawyk może przynieść wiele korzyści, zarówno finansowych, jak i zdrowotnych. Chodzi o wkładanie kawałka folii aluminiowej w skarpetki. Brzmi banalnie? Może i tak, ale działa lepiej niż nie jeden ocieplony but. Zanim zaczniesz się śmiać, najpierw wypróbuj to ze swoimi butami.
Folia aluminiowa w skarpetkach – dlaczego to działa?
Folia aluminiowa ma adekwatności izolacyjne, co oznacza, iż odbija ciepło i utrzymuje je. O tym sposobie na „ocieplenie butów” własnym sposobem powiedziała mi babcia. To właśnie w czasach naszych babć i prababć noszono folię w skarpetkach. Było to najlepszym rozwiązaniem w zimowe dni. Nie martw się – folii wcale nie czuć podczas jej noszenia w skarpetce, bo jest to bardzo lekka warstwa. Ciepło, które ucieka przez buty, zatrzymuje się dzięki folii i po prostu odbija je z powrotem w stronę stopy. To prosty, a zarazem bardzo skuteczny sposób na poprawę komfortu podczas zimowych spacerów czy długiego przebywania na zewnątrz.
Jak przygotować foliowe wkładki do butów?
Najpierw utnij kawałek folii, przykładając do stopy i odmierz odpowiedni rozmiar, pamiętając, by był nieco większy od rozmiaru stopy. Następnie złóż folię na pół, żeby była bardziej wytrzymała i przyłóż do stopy, w taki sposób, aby wygodnie założyć skarpetkę.