Po sześciu latach przerwy marka Victoria’s Secret wróciła na wybieg z nowym, spektakularnym pokazem, który bardziej przypominał koncert niż tradycyjny pokaz mody. Na scenie pojawiły się największe gwiazdy świata mody i show-biznesu, a publiczność mogła podziwiać imponujące stroje i występy. Wydarzenie, które przez lata wyznaczało trendy w modzie, znów przyciągnęło uwagę mediów i fanów.
Plejada gwiazda na pokazie Victoria’s Secret
W tym roku na wybiegu Victoria’s Secret zobaczyliśmy nie tylko młode, popularne modelki, takie jak Bella i Gigi Hadid. Na wybiegu zaprezentowały się także ikony lat 90., w tym Kate Moss, Tyra Banks i Eva Herzigová. Do grona modelek dołączyła także Adriana Lima, Liu Wen oraz Ashley Graham, która reprezentowała modelki plus-size. Finał pokazu uświetnił występ Cher, która zachwyciła widownię, wykonując swój legendarny przebój „Believe”. Show miał na celu połączenie mody i muzyki. Efekt końcowy był oszałamiający.
Pokazy Victoria’s Secret, które stały się ikoną w świecie mody, rozpoczęły się w 1995 roku jako wydarzenie mające na celu promocję marki bielizny. Pierwszy pokaz odbył się w Nowym Jorku. Był stosunkowo kameralny, w porównaniu do tego, jak rozrosła się ta impreza w późniejszych latach. Na początku była to klasyczna prezentacja najnowszych kolekcji bielizny, ale z czasem przekształciła się w spektakularne widowisko, przyciągające największe gwiazdy mody, muzyki i show-biznesu.
ZOBACZ TAKŻE: Wyprzedaż w Intimissimi! -30% na wybrane produkty!
Victoria’s Secret, słynąca przez lata z promowania niezwykle szczupłych modelek, musiała zmierzyć się z licznymi kontrowersjami dotyczącymi nierealistycznych standardów piękna. W przeszłości zarzucano marce, iż na wybiegu pojawiają się głównie młode i szczupłe kobiety o podobnej urodzie. To wpływało na postrzeganie kobiecego ciała przez młodsze pokolenia. Firma była również krytykowana za brak różnorodności pod względem rozmiarów i pochodzenia modelek.
W latach 2000-2010 pokazy stały się globalnym fenomenem. Transmitowanym na żywo w telewizji, z występami artystów takich jak Taylor Swift, Rihanna, czy The Weeknd. Modele Victoria’s Secret, znane jako “Aniołki”, zyskały status supermodelek. Nazwiska takie jak Gisele Bündchen, Adriana Lima czy Alessandra Ambrosio na stałe zapisały się w historii mody.
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów pokazów były skrzydła noszone przez modelki, a także słynne „Fantasy Bras” – bogato zdobione biustonosze, które co roku były punktem kulminacyjnym pokazu. Jednak w drugiej połowie dekady 2010 pokazy zaczęły tracić popularność. Krytyka dotycząca braku różnorodności oraz zmieniające się standardy piękna sprawiły, iż ostatni pokaz odbył się w 2018 roku. Mimo to, marka podjęła próbę odnowy swojego wizerunku, wprowadzając nowe kampanie z bardziej inkluzywnym podejściem do reprezentacji kobiet.
Victoria’s Secret zmienia politykę pokazów
Jednak tegoroczny pokaz miał na celu pokazanie nowej, bardziej inkluzywnej wizji marki. Na wybiegu pojawiły się kobiety o różnorodnych sylwetkach, w tym modelki plus-size, a także gwiazdy w różnym wieku. Wydaje się, iż Victoria’s Secret stara się teraz promować bardziej realistyczne i zróżnicowane standardy piękna, chociaż wciąż dominują klasyczne piękności. Zmiany, choć subtelne, mogą być krokiem w stronę bardziej inkluzywnej mody luksusowej.
Czas pokaże, czy nowy wizerunek marki będzie trwały, ale tegoroczny pokaz zdecydowanie pokazał, iż Victoria’s Secret przez cały czas ma wiele do zaoferowania światu mody.
Źródło: