„A ty to niby ze wszystkim zdążysz?”: jeden wieczór otworzył Marii oczy na całą prawdę — Darek i Ewa zaprosili nas do siebie — oznajmił Jacek podczas kolacji, choćby nie patrząc na żonę. — Jutro idziemy. — Może upiekę coś? Szarlotkę na przykład? Niemiło iść z pustymi rękami — zaproponowała Maria. — Nie trzeba. Ewa […]