Widzowie programu „Człowiek z tysiącem dzieci” wściekli i „zniesmaczeni” „szalonym” dokumentem

oen.pl 2 dni temu


Zarejestruj się, aby otrzymywać bezpłatne alerty o najświeższych wiadomościach w czasie rzeczywistym bezpośrednio do swojej skrzynki odbiorczej.

Zapisz się na nasze bezpłatne e-maile z najświeższymi wiadomościami

Nowy serial dokumentalny Netflixa Człowiek z tysiącem dzieci zaszokowało i oburzyło widzów.

Trzyczęściowy dokument, który ukazał się w środę (3 lipca), koncentruje się na kontrowersyjnej sprawie holenderskiego muzyka i dawcy spermy Jonathana Jacoba Meijera, któremu zakazano dalszego oddawania nasienia po tym, jak przyznał się do bycia ojcem ponad 500 dzieci.

Wspomina również o innym dawcy, Leonie, który spłodził około 415 dzieci. Podobno potajemnie rywalizował z Meijerem o to, kto może mieć najwięcej potomstwa. Meijer zaprzeczył temu Niezależny.

Wielu widzów zareagowało gniewnie na historie, którymi w serialu dzieliły się matki dotknięte działaniami Meijer i Leona.

„O kurczę!! Człowiek z tysiącem dzieci jest po prostu wściekły”, napisała jedna osoba na Twitterze. „Jonathan i Leon zasługują na jakąś karę. To obrzydliwe na wielu poziomach”.

„To szokujące, żeby nie powiedzieć, i jest niesamowicie popieprzone” – zgodził się drugi. „Kłamstwa i oszustwa, których dopuszczają się ludzie. Niektórzy po prostu wykorzystają cudzą wrażliwość i słabość do własnych celów”.

Trzecia osoba była bez słowa. „Szczerze mówiąc, nie wiem, co powiedzieć. Myślałem, Nasz Ojciec było złe”, powiedzieli, odnosząc się do dokumentu z 2022 r. o specjaliście od leczenia niepłodności Donaldzie Cline, który został skazany po odkryciu, iż potajemnie zapłodnił dziesiątki pacjentów swoim nasieniem. „Ale to… nie wiem [I don’t even know]. Nie mam słów. Każdy odcinek miał nowy zwrot akcji, który sprawiał, iż wszystko było jeszcze gorsze, a ja po prostu…”

otwórz obraz w galerii

Jonathan Jacob Meijer, kompulsywny dawca spermy, o którym wiadomo, iż ma setki dzieci (Netflix)

„Kolejny dowód na to, iż powinniśmy zrównać ludzką cywilizację z ziemią” – napisał jeden z nich.

„Ten człowiek w przyszłości narobi tym dzieciom wielu problemów” – argumentował inny, a kolejny dodał: „Na pewno spotkają rodzeństwo i nie będą o tym wiedzieć”.

Mimo iż serial jest „naprawdę K***A SZALONY”, ktoś inny zauważył, iż „w 100% poleca” obejrzenie go.

Mówiąc do NiezależnyJedna z matek, Suzanne, wyraziła obawy dotyczące wpływu występków Meijera na życie dzieci.

Oglądaj Apple TV+ za darmo przez 7 dni

Tylko dla nowych abonentów. 8,99 £/mies. po bezpłatnym okresie próbnym. Plan odnawia się automatycznie do momentu anulowania

Wypróbuj za darmo

Oglądaj Apple TV+ za darmo przez 7 dni

Tylko dla nowych abonentów. 8,99 £/mies. po bezpłatnym okresie próbnym. Plan odnawia się automatycznie do momentu anulowania

Wypróbuj za darmo

otwórz obraz w galerii

Matki-dawczynie Suzanne i Natalie wypowiadają się przeciwko Jonathanowi Meijerowi w filmie Netflixa „The Man with 1000 Kids” (Netflix)

„Nigdy nie mogą po prostu umawiać się z kimś lub uprawiać z kimś seks, zawsze będą musieli uważać, a choćby wtedy mogą nie być świadomi, iż są dzieckiem dawcy” – powiedziała. „To bardzo niebezpieczna i niezdrowa sytuacja dla tych dzieci, a także dla ich dzieci i wnuków”.

„To zagrożenie dla zdrowia publicznego, które czeka, aby się wydarzyć” – dodała jej partnerka Natalie. „Nie chodzi o liczbę, chodzi o niebezpieczeństwa, które kryją się pod tą liczbą. Im większa liczba, tym jest bardziej niebezpieczna”.

Meijer zaprzeczył wielu oskarżeniom stawianym mu w dokumencie.

Mówiąc o najbardziej szokującym przypadku, jakim było zmieszanie przez niego i Leona nasienia przed podaniem go biorcy, aby zobaczyć, kto „wygra”, nazwał to „totalnym oszczerstwem”.

„To szaleństwo” – powiedział Meijer Niezależny. „Dlaczego miałbym to zrobić? Dlaczego ktokolwiek miałby to zrobić? jeżeli jest to w dokumencie, bądźcie przygotowani, na pewno pozwę całą ekipę Netflixa”.

Człowiek z tysiącem dzieci jest już dostępny na Netflixie.


Źródło

Idź do oryginalnego materiału