Widzisz ten napis na opakowaniu wędlin? Mało kto zauważa, a zdradza cenną informację

kobieta.gazeta.pl 1 tydzień temu
Podczas zakupów w markecie łatwo przeoczyć drobne szczegóły na etykietach, które mówią o produkcie więcej, niż się wydaje. Zwłaszcza w dziale z wędlinami, gdzie każdy plasterek wygląda idealnie. Warto jednak spojrzeć na to, co napisano drobnym drukiem. Co oznacza pakowanie w atmosferze ochronnej?
Ładny kolor, równe plasterki, opakowanie jak z reklamy, więc bez wahania sięgasz po szynkę i wrzucasz ją do koszyka. Zanim jednak to zrobisz, warto zerknąć na drobny napis na etykiecie. Choć "pakowano w atmosferze ochronnej" brzmi enigmatycznie, kryje się za tym interesujący proces, o którym wielu konsumentów nie ma pojęcia. Twórcy profilu "Pomysłodawcy" na Facebooku postanowili wyjaśnić, o co dokładnie chodzi.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy jedzenie ziemniaków i pieczywa tuczy? Michał Wrzosek rozwiewa wątpliwości [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]


Co oznacza pakowanie w atmosferze ochronnej? Nie jest to żaden chwyt marketingowy
"Pomysłodawcy" cieszą się sporą popularnością wśród osób, które lubią wiedzieć, co naprawdę trafia na ich talerz. Twórcy profilu regularnie dzielą się sprytnymi trikami i poradami ułatwiającymi codzienne zakupy. Tym razem przybliżyli obserwującym znaczenie niewinnego napisu, który często widzimy na opakowaniach. Czym jest pakowanie w atmosferze ochronnej?
To technologia pakowania ze specjalną mieszanką gazów - zwykle azotem, dwutlenkiem węgla, czasem odrobiną tlenu. Dzięki temu produkty takie jak wędliny czy sery zachowują świeżość na dłużej, bo rozwój bakterii i pleśni zostaje spowolniony
- czytamy we wpisie. To rozwiązanie jest bezpieczne i powszechnie stosowane w przemyśle spożywczym. Nie zmienia składu produktu, nie dodaje konserwantów, ale chroni jedzenie przed szybkim zepsuciem. Jak zauważają "Pomysłodawcy", warto jednak pamiętać, iż ta "ochrona" działa tylko do momentu otwarcia opakowania.


choćby jeżeli produkt wygląda idealnie, ma ładny kolor i nie zaobserwujemy w nim żadnych wycieków, nie znaczy to, iż zachowa smak i konsystencję na dłużej. Po zdjęciu wieczka plastry gwałtownie wchodzą w kontakt z powietrzem i drobnoustrojami, co przyspiesza psucie, jeżeli nie zjemy ich na czas. Dlatego na etykietach często widnieje informacja: "po otwarciu przechowywać w lodówce i spożyć w ciągu 24-48 godzin". To swoista furtka bezpieczeństwa dla producenta i w razie reklamacji może powołać się właśnie na ten zapis.
Klient, który zignoruje ostrzeżenie i zostawi szynkę otwartą dłużej, musi liczyć się z gorszym smakiem, słabą jakością, a w skrajnych przypadkach choćby z problemami żołądkowymi. W komentarzach pod postem internauci przyznawali, iż nie zdawali sobie sprawy, jak działa ten proces. Niektórzy opowiadali o doświadczeniach z pracy w gastronomii, gdzie produkty pakowane w ten sposób rzeczywiście po otwarciu tracą aromat szybciej niż świeże wędliny. Inni z kolei stwierdzali, iż to przydatna wiedza i iż dzięki niej będą po prostu ostrożniejsi.


Jak kupować wędliny, by nie dać nabić się w butelkę? Zapamiętaj kilka rzeczy
W świecie masowej produkcji mięso i wędliny poddawane są różnym zabiegom: stosuje się barwniki, dodatki chemiczne i rozmaite triki pakowania. Ale konsument, który wie, jak rozpoznać znaki ostrzegawcze, może łatwiej uniknąć sytuacji, w której dostaje coś pozornie smacznego, ale "pustego" w środku. Na co należy zwracać uwagę?


Skład produktu. Im lista składników jest krótsza, tym lepiej. Gdy widzisz litanię dodatków: woda, białka sojowe, stabilizatory, glutaminiany - to sygnał, iż mięso było przerabiane. Wędliny powinny składać się głównie z mięsa, soli, może przypraw i ewentualnie niewielkiej ilości naturalnych konserwantów (ale takich, które masz prawo rozpoznać, a nie pisanych chemicznym żargonem).
Forma i cięcie. Wędliny sprzedawane w plastrach z dużą powierzchnią styku szybciej się psują, zwłaszcza po otwarciu. jeżeli masz wybór, lepiej sięgnąć po szynkę w kawałku, którą samodzielnie pokroisz tuż przed położeniem na kanapkę.
Kolor i wygląd. Zbyt intensywny różowy odcień może świadczyć o dodatkach azotynów lub barwnikach. Naturalne mięso ma łagodny, świeży kolor, nie neonowy. Unikaj opakowań z nadmiernymi wyciekami, grudkami czy szarą otoczką wokół produktu.
Zapach po otwarciu. choćby jeżeli etykieta wygląda dobrze, aromat mięsa często mówi więcej niż zapis. jeżeli wyczuwasz kwaśny, intensywny, metaliczny lub nieprzyjemny zapach, nie ryzykuj.
Kupuj u zaufanych dostawców. Zakłady, gdzie mięso wyrabiane jest na miejscu lub pochodzi od lokalnych dostawców, często oferują świeższe produkty. Są mniej przetworzone i mniej "upiększone" dopiskami marketingowymi.


Stosując te zasady i zwracając uwagę na oznaczenia, masz większą pewność, iż wybierasz wędliny dobrej jakości. Świeże, bezpieczne i o adekwatnym smaku. Jak długo jesz plasterki szynki po otwarciu opakowania? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału