Wenecja z nową opłatą dla turystów. To pierwsze takie miasto na świecie

news.5v.pl 1 tydzień temu

Opłaty za wstęp, wysokie grzywny i ograniczenia dla statków oraz grup wycieczkowych – Wenecja stawia kolejne warunki turystom. Jako pierwsze miasto na świecie wprowadza w określone dni opłatę za wstęp dla odwiedzających, którzy nie zostają tam na noc. W ten sposób władze miejskie próbują chronić zabytkową starówkę i jej mieszkańców przed zalewem turystów.

W czwartek władze Wenecji przy okazji święta narodowego jako pierwsze na świecie wprowadziły system opłat za wstęp na teren miasta w wysokości pięciu euro.

Od teraz każdy, kto chce zobaczyć słynne kanały, ale nie ma noclegu na wyspie, musi uiścić dodatkową opłatę za wejście. Regulacje te będą obowiązywać w 29 specjalnie wybranych dniach w roku – władze miasta chcą w ten sposób ograniczyć ruch turystyczny w dni, kiedy napływ odwiedzających jest największy.

Wenecja z nową opłatą dla turystów. Pierwszy raz w historii

Przy bramach miasta nie staną co prawda bramki, ale inspektorzy będą przeprowadzać wyrywkowe kontrole – za brak przepustki grozi grzywna w wysokości od 50 do choćby 300 euro.

ZOBACZ: Erupcja wulkanu w turystycznym raju. Może wywołać potężne tsunami

– Nikt nigdy wcześniej tego nie robił – powiedział agencji Reutera burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro. – Nie zamykamy miasta, staramy się tylko sprawić, by dało się w nim żyć – przekonywał dziennikarzy włodarz miasta.

Miasto zakazało również dużym statkom wycieczkowym wpływania do Laguny Weneckiej i ogłosiło nowe limity wielkości grup turystycznych.

I ma ku temu dobre powody.

Przeciążona Wenecja w niebezpieczeństwie. Miliony turystów

Jak podaje Reuters, tylko w zeszłym roku położone na wyspach Laguny Weneckiej miasto odwiedziło około 20 milionów turystów. Prawie połowa z nich nocowała w hotelach lub domach wakacyjnych zlokalizowanych na starówce lub w jej pobliżu, gdzie mieszka niespełna 50 tys. osób. Cały obszar gminy zamieszkuje ok. 250 tys. ludzi.

W związku z masową turystyką, która okazała się błogosławieństwem i przekleństwem zarazem, Wenecja przed rokiem ledwo uniknęła umieszczenia na liście „Obiektów zagrożonych na liście światowego dziedzictwa UNESCO”.

ZOBACZ: Amsterdam chce zmniejszyć liczbę turystów. Nietypowy pomysł władz

– Zjawisko masowej turystyki stanowi wyzwanie dla wszystkich europejskich miast turystycznych – powiedział dziennikarzom Simone Venturini, odpowiedzialny za turystykę i spójność społeczną w radzie miasta. – Ale Wenecja jako mniejsze i bardziej wrażliwe miasto, pozostało bardziej dotknięte tym zjawiskiem i dlatego podejmuje działania wcześniej niż inni, aby znaleźć rozwiązania – tłumaczył wprowadzenie dodatkowych opłat urzędnik w rozmowie z agencją Reutera.

Niewykluczone, iż w przyszłości Wenecja wprowadzi jeszcze większe opłaty w okresie turystycznym, by zniechęcić potencjalnych odwiedzających.

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału