Zabieram Was do Wenecji, na najbardziej romantyczną wsypę w Europie, położoną na 118 wyspach, połączonych ze sobą setkami kamiennych mostów i wodnymi kanałami. To już moja trzecia wizyta w tym mieście. Chętnie tu wracam, bo za każdym razem odkrywam coś nowego. Tym razem nie będzie opowieści o top atrakcjach Wenecji. Pokaże Wam miejsca mniej znane oraz podpowiem, co można zobaczyć i zrobić tu za darmo lub za niewielkie pieniądze. Wenecja poza utartym szlakiem jest równie piękna i ciekawa, dlatego polecam zagłębić się w jej zakamarki i odkryć prawdziwe perełki. Warto także znać pewne triki, które ułatwią i uprzyjemnią zwiedzanie Wenecji, bowiem niektóre atrakcje będą kosztowały przysłowiowe grosze. Podpowiem też, jak dobrze się ubezpieczyć, jak znaleźć tanie połącznie i gdzie nocować w Wenecji. jeżeli planujecie podróż do Wenecji, zajrzyjcie koniecznie to tych wpisów: No to zaczynamy… co warto zobaczyć w Wenecji? Taras z widokiem na Canale Grande To zupełnie darmowy punkt widokowy, skąd możemy podziwiać Canale Grande na dwóch odcinkach. Znajduje się w luksusowym domu towarowy – Fondaco dei Tedeschi, niedaleko Mostu Rialto. Jedyne co trzeba zrobić, to zarezerwować godzinę, o której chcemy wejść na taras. Dokonamy tego na stronie Fondaco dei Tedeschi. W budynku wjeżdżamy na samą górę i tam ustawiamy się w kolejce, jeżeli jest. A jeżeli nie, to od razu podchodzimy do pana, który sprawdza, czy znajdujemy się na liście. Na tarasie może przebywać maksymalnie 40 osób przez 15 minut. Po upływie tego czasu wpuszczana jest kolejna grupa. Rezerwacji dokonajcie przynajmniej dzień przed wizytą, w okresie warto to zrobić wcześniej. Księgarnia Libreria Acqua Alta To kolejna zupełnie darmowa atrakcje w Wenecji. Księgarnia jak księgarnia… pomyślicie i rzeczywiście na pierwszy rzut oka wygląda normalnie, nie licząc pięknej gondoli, stojącej na środku. Jednak, gdy zajrzycie do bocznych pomieszczeń, które skrywają bardzo stare i zniszczone stosy książek, zmienicie zdanie. Poczujecie niezwykły klimat rodem z Harrego Pottera. Atrakcją tego miejsca są schody z rozlatujących się już egzemplarzy książkowych, po których można się wspiąć i popatrzeć sobie na pobliski kanał. Dlaczego są one tak zniszczone? Kiedy w Wenecji podnosi się poziom wód, podłoga księgarni bywa zalewana. Swego część zbiorów znalazła się pod wodą, właścicielom udało się je uratować i teraz służą jako atrakcja. O tej powodzi można tu obejrzeć krótki film. By zapobiec ponownemu zniszczeniu książek, umieszczono je na gondoli, w miskach i w małych wannach. Kupicie tu także oryginalne i nietypowe włoskie kartki czy plakaty tylko za 1 EUR. Scala Contarini del Bovolo To kolejny punkt widokowy, tym razem na Bazylikę św. Marka i jej dzwonnicą w tle. Co prawda nie jest to zupełnie darmowa atrakcja, bo za wejście na wieżę trzeba zapłacić 8 EUR. Natomiast zobaczenie samego budynku z zewnątrz nie kosztuje już nic. A budynek ten jest niezwykle ciekawy. Palazzo Contarini del Bovolo to mały pałac ze spiralnymi schodami i pięknymi łukach. Codziennie przechodzi tędy mnóstwo osób, a kilka skręca w ten mały zaułek. Scala Contarini del Bovolo to naprawdę perełka weneckiej architektury. Schody umieszczone są na monolitycznej kolumnie, mierzącej 26 metrów. Warto zwrócić uwagę na łuki, które na ostatnim piętrze są o połowę mniejsze niż te na dole. Przez to wieża wygląda na wyższą. Gondola za 2 EUR Ile kosztuje rejs gondolą w Wenecji? Za 30 minut trzeba zapłacić aż 80 EUR (cena za całą łódkę). Czasami panowie gondolierzy są skłonni zejść choćby do 50 EUR. To jednak ciągle sporo, szczególnie, gdy ktoś zwiedza Wenecję w pojedynkę lub w parze. Można jednak przepłynąć się gondolą za 2 EUR. Jak to zrobić? I jak to wygląda? Tylko kosztuje przeprawienie się na drugi brzeg kanału Grande w kilku miejscach, jest to zatem transport publiczny. Ten serwis nazywa się gondola traghetto i oferowany jest na stacjach Santa Maria del Giglio (okolice placu św. Marka), San Tomá, Dogana i Santa Sofia. Oczywiście taka przeprawa trwa kilka minut, ale jednak można przez chwilę poczuć Wenecję właśnie od tej strony. Wenecki Arsenał Co jeszcze warto zobaczyć w Wenecji? Niedaleko placu św. Marka, za słynnym Mostem Westchnień, znajduje się Wenecji Arsenał. Poprzednio tu nie dotarłam, choćby nie wiedziała, iż coś takiego tu zobaczę. To ogromny kompleks stoczni, w których konstruowano okręty wojenne i statki handlowe na potrzeby Republiki Weneckiej. Powstanie Arsenału datuje się na 1104 rok. Jednak budowa została ukończona dopiero w 1449 roku. Obiekt można zobaczyć z zewnątrz. Troszkę szkoda, bowiem ciekawość robi swoje i człowiek chętnie zajrzałby do środka. Póki co jest to jedna z darmowych atrakcji w Wenecji, którą można podziwiać podczas eksplorowania miasta na wodzie. Getto weneckie Czy wiecie, iż w Wenecji znajduje się najstarsze getto na świecie? Powstało w dzielnicy Cannaregio i to właśnie w niej Żydzi zostali zmuszeni do życia w odosobnieniu. Getto weneckie utworzono w 1516 roku, choć już wcześniej wprowadzono restrykcje, ograniczające prawa Żydów w Republice Weneckiej. Dzielnica ta do dziś pełna jest śladów kultury żydowskiej. Zobaczycie tu tablice upamiętniające, dwie synagogi, restauracje żydowskie, sklepiki z judaikami. Społeczność żydowska jest tu ciągle obecna, liczy około 500 osób. Termin „getto” wywodzi się od określenia obszaru starej odlewni na obrzeżach Wenecji, gdzie znajdowała się żydowska dzielnica. Teatro Italia, darmowa atrakcja i supermarket Ten budynek także znajduje się w dzielnicy Cannaregio. I zapewniam, iż zwróci on od razu Waszą uwagę. Wzdłuż ruchliwej drogi, łączącej dworzec kolejowy Santa Lucia z mostem Rialto w Wenecji, stoi osobliwy neogotycki budynek z napisem „Teatro Italia” na fasadzie. Został zbudowany w 1915 roku typowym weneckim stylu gotyckim. Widać tu odwołanie do Pałacu Dożów na Placu Świętego Marka. jeżeli spojrzymy na jego fasadę, dostrzeżemy dwa herby na poziomie pierwszej kondygnacji oraz uskrzydlonego lwa pośrodku balustrady na dachu. Cztery kute żelazne bramy wejściowe i wewnętrzne żyrandole zaprojektował Umberto Bellotto. Wnętrza zdobią przepiękne malowidła. Historia Teatru Italia jest bardzo spójna: najpierw został przekształcony w kino, następnie pozostawał zamknięty przez wiele lat, aw końcu stał się siedzibą uniwersyteckich biur. Po długiej renowacji został niedawno ponownie otwarty i przekształcony w supermarket. Zatem zdecydowanie warto zrobić tu zakupy. Dzielnica Cannaregio Jak widzicie dzielnicę Cannaregio zdecydowanie warto odwiedzić. Jest ona mniej popularna, ale naprawdę ciekawa. Jest tu bardziej lokalnie, a co za tym idzie i taniej. Znajdziecie tu tańsze noclegi oraz knajpki. To tu mieszkałam podczas przyjazdu na Karnawał Wenecki. Na airbnb znalazła bardzo tani nocleg w starej kamienicy przy kanale Cannaregio. Z balkonu mogłam obserwować rozpoczęcie karnawału, czyli wodną paradę. To była prawdziwa miejscówka VIP. Polecam spacer wzdłuż kanałów, po urokliwych mostkach. Być może traficie na lekcję nauki sterowania gondolą, tak jak mi się to udało. Koniecznie zajrzyjcie na targ, kramy ulokowane są tu na łódkach. Warto się tu dłużej pokręcić i pozaglądać w zakamarki i wąskie uliczki. Kawiarnia Florian O tej kawiarni być może już słyszeliście. Mieście się ona przy placu św. Marka i jest najstarszą istniejącą do dziś kawiarnią we Włoszech, a zarazem jedną z najstarszych na świecie. Powstała w 1720 roku. Bywali tu słynny uwodziciel Giacomo Casanova, niemiecki poeta Johann Wolfgang von Goethe, Lord Byron czy Ernest Hemingway. Wystrój zwraca uwagę i od razu przenosi nas w czasie. I gdy się tak rozejrzymy dookoła, to niezbyt tu pasujemy w naszych nowoczesnych strojach z telefonami w ręku;) Eleganckie wnętrza ze ściennymi malowidłami wieszczą wysokie ceny. I rzeczywiście tak jest. Niemniej można zajrzeć do środka, by zobaczyć pomieszczenia oraz to, co tutejsi cukiernicy przygotowali dla swoich gości. Najtańsza kawa, która jest tu podobno wyborna, kosztuje 7 EUR. Za słynne śniadanie Casanovy trzeba zapłacić aż 50 EUR. Niemniej wejście do środka nie kosztuje nic i to Wam polecam. Bazylika Świętego Marka A skoro już jesteśmy na placu św. Marka, to zajrzymy do bazyliki. Jakiś czas temu wstęp był bezpłatny, w tej chwili kosztuje 3 EUR. Warto tyle zapłacić, by zobaczyć niesamowicie bogate wnętrza świątyni. Wstęp do muzeum św. Marka (wejście na balkon) jest płatny 7 EUR. Tym razem sobie podarowałam, jako iż budynki wokół nieco toną w rusztowaniach. Wrócę, gdy renowacja się zakończy i wówczas będę mogła podziwiać Pałac Dożów w całej okazałości. Bazylika powstała początkowo jako Kaplica Książęca, a siedzibą patriarchatu stała się dopiero w XIX wieku. Stanowiła serce miasta, centrum życia Wenecji. To tutaj uroczyście ogłaszano wybór nowego doży i tutaj doża błogosławił i żegnał tych, którzy mieli prowadzić na wojnę okręty i armie Najjaśniejszej Republiki. Rejs po Canale Grande No właśnie… będąc w Wenecji warto zobaczyć ją także z wody. Oczywiście bilet na vaporetto nie należy do najtańszych. Obowiązują dwa cenniki, osobny dla mieszkańców, osobny dla turystów. Jednorazowy bilet upoważnia do korzystania z transportu publicznego przez 75 minut od momentu skasowania. Koszt takiego biletu to 9,50 EUR. Polecam Wam zastosować następujący trik. jeżeli wybieracie się na wyspy Murano i Burano, zakupcie bilet dobowy za 25 EUR. Wówczas po powrocie możecie przepłynąć się jeszcze tramwajem wodnym po Canale Grande. Mi udało się to zrobić wieczorem i jeszcze następnego dnia rano, bowiem na vaporetto wskoczyłam jeszcze przed upływem 24 godzin. Squero San Trovaso – warsztat konstrukcji i naprawy gondol A na koniec dodatkowa atrakcja w postaci warsztatu, gdzie konstruuje się i naprawia gondole. Kiedyś takich punktów było mnóstwo. Dziś funkcjonuje tylko sześć. Jeden z nich to właśnie Squero San Trovaso. Squero to warsztat, a samo słówko oznacza ekierkę, która była niezbędna w pracy cieśli. To miejsce jest tak stare, jak sama Wenecja. Możecie podpatrzeć prace “z ulicy” lub umówić się na zwiedzanie, zaglądać na stronę warsztatu – squerosantrovaso.com. Dojazd z lotniska w Wenecji za 1.5 EUR Tak, to możliwe. Za taką kwotę możecie dojechać z lotniska Marco Polo. Normalnie taki przejazd kosztuje aż 10 EUR, jeżeli bilet zakupicie na lotnisku. Wystarczy jedna przejść z lotniska 15 minut do przystanku Trestina Tessera i wsiąść do tego samego autobusu! Przystanek zaznaczony jest na mapach Google, więc bez problemu go namierzycie. Do Wenecji kursuje autobus nr 5, zaś do Mestre nr 15. I uwaga! Bilet na autobus kupcie w kiosku, zwanym tabacchiera, zapłacie wówczas 1,5 EUR. Dlaczego? Dlatego, iż jesteście już poza strefą lotniskową. jeżeli kiosk jest już zamknięty, bilet możecie zakupić u kierowcy. Wówczas zapłacicie 3 EUR, to ciągle mniej niż dyszka. Jeszcze inną opcją jest skorzystanie z aplikacji AMV Venezia Official, w której także możecie nabyć bilet za 1,5 EUR. jeżeli chodzi o dojazd z lotniska Treviso, to także za bilet normalny, zakupiony na lotnisku, trzeba zapłacić 10 EUR. Chcąc zaoszczędzić, można dojechać z lotniska na dworzec kolejowy w Treviso autobusem miejskim ACTT nr 6. Stąd odjeżdża pociąg do Wenecji. Zaoszczędzimy więcej niż połowę ceny biletu ATVO, ale będzie to podróż z przesiadkami. Przejazd autobusem nr 6 kosztuje 1.50 EUR, kursuje on co 20 min, a podróż trwa ok. 15 min. Cena za bilet na pociąg zaczyna się od 3.60 EUR, a przejazd trwa ok. 35 min. Przygotowanie wyjazdu do Wenecji – bilety lotnicze, ubezpieczenie, nocleg Wenecja ogólnie nie jest niskobudżetowym kierunkiem. Niemniej można podróż do tego miasta zorganizować w rozsądnej cenie. O pewnych trikach przeczytaliście już wyżej. Czas na praktyczne informacje, dotyczące przelotów, ubezpieczenia oraz zakwaterowania. Tanie bilety lotnicze do Wenecji Od jakiegoś czas do Wenecji kursują przewoźnicy niskobudżetowi. Do Wenecji dolecicie liniami Wizzair bądź Ryanair z kilku miast w Polsce: z Warszawy, Gdańska, Katowic, Krakowa, Poznania i Wrocławia. Ja wybrałam te pierwsze z racji tego, iż wylot był ze stolicy, a tu mieszkam oraz ze względu na cenę. Za przelot w dwie strony zapłaciłam 153 zł, zaś mój kompan, który kupował bilet tydzień przed wylotem zapłacił jeszcze mniej, bo tylko 120 zł. Na takie ceny możecie liczyć zimą. A ta pora roku jest naprawdę świetna na zwiedzanie tego wodnego miasta, bowiem tłumów brak. A jeżeli traficie na taką pogodę, jak ja, czyli piękne słonko i 7 stopni, to już w ogóle fantastyczna wycieczka gwarantowana. Ubezpieczenie na wyjazd do Wenecji Nigdy nie wyjeżdżam bez ubezpieczenia, choćby na tak krótkie wyjazdy, jak kilka dni w Wenecji. Zwiedzam wtedy ze spokojną głową. A jeżeli mnie śledzicie, to wiecie, iż korzystam z kalkulatora Ubezpieczenia Turystycznego na stronie Rankomat.pl. Dlaczego? Od razu otrzymuję listę ofert, którą szybciutko mogę porównać. Zrobiłam tak właśnie w przypadku Wenecji i w niecałą minutkę wszystko załatwiłam. Jak to działa? Trzeba po prostu wypełnić formularz, by porównać oferty. Najpierw wybieram kontynent oraz kraj bądź kraje, do których jadę. Określam cel wyjazdu: czy jest to wypoczynek i zwiedzanie, czy może różnego rodzaju sporty. Podaję okres ubezpieczenia, czyli jak długo będę przebywać w danym kraju....