Niektórzy z utęsknieniem czekają na czerwiec, pragnąc wakacji i urlopów, a ja nie mogę się doczekać, kiedy moja hortensja obrodzi imponującymi kwiatami. Dlatego dbam o jej pielęgnację już jesienią, żeby przezimowała w odpowiednich warunkach i latem obudziła się do życia pełna energii. Robię domowy nawóz za 0 groszy, surowiec przyniosłam z przechadzki po lesie.