Wąwóz Dades – wśród czerwonych skał

Maroko to nie tylko barwna kultura, ale również piękna natura. Wąwóz Dades znajduje się w środkowej części kraju – jest chętnie odwiedzany przez turystów, zmierzających na piaszczystą pustynię Sahara. W tym artykule podpowiemy, które punkty widokowe warto odwiedzić, by zobaczyć wąwóz Dades w pełnej krasie, polecimy też krótką trasę spacerową wzdłuż rzeki i czerwonych ścian skalnych.

Wąwóz Dades – dlaczego warto?

Bo to jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie mieliśmy okazję zobaczyć w Maroku!

Oczywiście, to nasze subiektywne zdanie – jednak jeśli jesteście wrażliwi na piękno natury i fantazyjne kształty skał, powinniście odwiedzić wąwóz Dades. jeżeli macie dłuższą chwilę, warto zrobić krótki spacer ścieżką wzdłuż rzeki i zanocować w jednym z miejscowych guesthouse’ów, żeby popatrzeć na wąwóz o różnych porach dnia. Padające pod różnym kątem promienie zachodzącego słońca tworzą tu wyjątkowy spektakl.

Wąwóz Dades ciągnie się przez kilkanaście kilometrów – główna droga jest poprowadzona w miarę możliwości wzdłuż najpiękniejszych miejsc, w bliższym lub dalszym sąsiedztwie rzeki. Znajduje się ok. 70 kilometrów od kolejnego popularnego wąwozu Todra – my polecamy odwiedzić oba.

Spis treści:

Punkty widokowe na wąwóz Dades

Można powiedzieć, iż ciągnąca się przez kilkanaście kilometrów droga R704 to jeden wielki punkt widokowy na wąwóz Dades. Wysokie, czerwone skały o rozmaitych kształtach rozpoczynają się w zasadzie kilka kilometrów od odbicia z głównej drogi N10 – im dalej, tym piękniej.

Po drodze jest kilka miejsc, w których możemy zaparkować (jeśli jedziemy autem) i rozejrzeć się po okolicy. W końcowym fragmencie wąwóz się zwęża – za miejscowością Akhendachou, rozpoczynają się pierwsze serpentyny, wprowadzające nas na punkt widokowy. To charakterystyczne, bardzo fotogeniczne miejsce – możemy się zatrzymać na szczycie podjazdu przy restauracji i śmiało napawać się wspaniałym widokiem na wąwóz Dades.

Wąwóz Dades prosto z okna

By móc pobyć chwilę dłużej w tych fantastycznych okolicznościach przyrody, postanowiliśmy zanocować w wąwozie. Na popularnych portalach rezerwacyjnych znajdziecie sporo ciekawych noclegów wzdłuż drogi, prowadzącej przez wąwóz Dades – my wybraliśmy guesthouse o nazwie Maison Isabel, położony na skraju zbocza wąwozu. Widok na jeden z piękniejszych fragmentów skalistego wąwozu mieliśmy dosłownie z okna!

Poza tym przed domem gospodarz zbudował przyjemny taras i namiot ze stolikami – z którego roztacza się wspaniały widok. Szkoda, iż w lutym wieczory są jeszcze takie chłodne.

Maison Isabel możemy polecić bez dwóch zdań – choć skromnie, było bardzo schludnie i miło. Zostaliśmy ugoszczeni rozgrzewającą herbatą i pysznym śniadaniem

Trekking wzdłuż wąwozu

Rano, zanim udamy się w dalszą podróż do wąwozu Todra, zapuszczamy się jeszcze na kilkukilometrowy spacer dnem wąwozu. Akurat obok naszego guesthouse’u znajdują się prowizoryczne, betonowe schodki, sprowadzające po ostrej skale do doliny. Bujna jak na wschodnie Maroko roślinność jest tu nawadniana systemami irygacyjnymi – to jedyne fragmenty ziemi w promieniu wielu kilometrów, które da się uprawiać.

Wzdłuż rzeki biegnie ścieżka, którą zmierzamy w kierunku południowym. W kilku miejscach znajdują się prowizoryczne mostki – wreszcie dochodzimy do dawnych zabudowań mieszkalnych. Częściowo zniszczone przez deszcz i wiatr gliniane domy powoli znikają z powierzchni ziemi. Ciekawe, kiedy ostatnio ktoś w nich mieszkał?

Wąwóz Dades – jak dojechać?

Wąwóz Dades znajduje się ok. 330 km od Marrakeszu (z którego jechaliśmy) i ponad 500 km od Fezu. Najczęściej jest przystankiem dla osób, zmierzających z zachodu kraju na pustynię Sahara (do Merzougi lub Zagory).

Autobusem można dojechać do miasteczka Boumalne Dades – stąd do wąwozu pozostaje ok. 15 km. Ze względu na kiepską siatkę połączeń i spore odległości, najwygodniej jednak odwiedzić wąwóz Dades samochodem.

Najpiękniejszy fragment rozpoczyna się w Tamellalt, ok. 15 km od skrzyżowania głównej drogi N10 z boczną, prowadzącą w kierunku wąwozu. Jeśli wjeżdżacie do Dades tylko „kieszeniowo”, polecamy podjechać dalej na północ – piękne widoki ciągną się jeszcze przez kilka kilometrów.

OSTATNIE ARTYKUŁY NA BLOGU