Wakacyjny "prezent" od radnych? Jest propozycja. Chcą płatnego wejścia na "polską Chorwację"

gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl


Ta propozycja wzbudza wiele kontrowersji. Do tej pory odpoczynek na krakowskim Zakrzówku był darmowy i wejść mógł każdy, jednak niedługo może się to zmienić. Pojawił się pomysł, by wprowadzić płatne bilety.
Zakrzówek to dwa sztuczne zbiorniki połączone przesmykiem, które powstały w 1992 roku przez zalanie starego kamieniołomu. Dwa lata temu miejsce zostało oddane do użytku po dużej modernizacji. Wiosną i latem kąpielisko jest niezwykle popularne i przyciąga tłumy turystów, co budzi niezadowolenie wśród mieszkańców okolicy. Kolejki, brak miejsc parkingowych i mnóstwo ludzi nad wodą już niedługo mogą być tylko wspomnieniem..


REKLAMA


Zobacz wideo Triki, które pomogą wam zaoszczędzić pieniądze przy planowaniu wakacji. W te dni kupuj bilety [MAMY CZAS]


Kąpiel w Zakrzówku płatna? "Musimy poczekać do momentu, kiedy będziemy wiedzieli, iż takie opłaty można wprowadzić"
Kultowe kąpielisko w Krakowie nazywane jest "małą Chorwacją". W 2023 roku skończył się remont generalny. Powstały alejki spacerowe, ścieżki biegowe, a także pięć wydzielonych basenów. Inwestycja robi wrażenie, ale istnieje ryzyko, iż w najbliższe wakacje za wejście będzie trzeba zapłacić.


Kraków, Zakrzówek. Kąpielisko po renowacji Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl


Radni Koalicji Obywatelskiej wyszli z pomysłem wprowadzenia uchwały wprowadzającej opłaty za korzystanie z kąpieliska. Ile? Tego jeszcze nie wiadomo. - Musimy poczekać do momentu, kiedy będziemy wiedzieli, iż takie opłaty można wprowadzić. Dopiero wówczas podamy cennik, ponieważ w innym wypadku wywołamy niepotrzebne emocje. Dziś nie wiemy, czy w ogóle byłyby one uzasadnione - wyjaśnił cytowany przez krakow.eska.pl Jakub Kosek, przewodniczący Rady Miasta Krakowa.


Osoby rozliczające podatki w Krakowie miałyby zapłacić mniej? Decyzja jeszcze nie zapadła
Sprawę będzie badał Bank Gospodarstwa Krajowego, który udzielił miastu kredytu na renowację terenu. Radni proponują, by bilety były czasowe, aby zwiększyć rotację na kąpielisku. Chcą też, by mieszkańcy Krakowa nie płacili pełnej kwoty, a korzystali z basenów na preferencyjnych warunkach. Co sądzisz o tym pomyśle? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału