Summer Glam
Kto jest już po urlopie? Zapraszam do mojego klubu ;) Nie martwcie się! choćby jeżeli my już swoją wakacyjną przygodę mamy za sobą, nikt nie powstrzyma nas od noszenia nowych wakacyjnych ciuchów, które z pewnością zabrałybyśmy na kolejną wycieczkę. Lato w mieście nie musi być słonecznym, gorącym horrorem, jeżeli przygotujemy odpowiednio naszą garderobę! W upalne dni dopuszczam do głosu tylko wieszaki niosące ze sobą sukienki i ewentualnie krótkie szorty i topy. Jeans w postaci innej niż katana (który w dodatku latem wydaje się jeszcze grubszy), musi poczekać na chłodniejsze miesiące. Len, bawełna i muślin - oto nasi sezonowi wybawcy ;) Królowa dzisiejszej stylizacji to kolorowa, lniana sukienka z Zary (nawet nie wiecie jak żałuję, iż pojawiła się w sklepie dopiero po moim powrocie). Do zestawu dołączyła też ponadczasowa brązowa torebka z Sezane i klapki, w których dojść można dosłownie wszędzie, bez obaw o dramatyczne uszkodzenia stóp. Dla mnie to jedno z ważniejszych kryteriów wyboru butów. choćby jeżeli nie wybieracie się tego lata w żadną daleką podróż obfitującą w instagramowe miejscówki, sprawienie sobie prawdziwie wakacyjnej sukienki z pewnością odczaruje Wasze lato w mieście! Bo przecież na wakacyjny glam zasługuje każda z nas ;)
***
Who has already ended their vacation? I invite you to my club ;) Don't worry! Even if we already have our holiday adventure behind us, no one will stop us from wearing new holiday clothes that we would definitely take on the next trip. Summer in the city doesn't have to be a sunny, hot horror movie if we prepare our wardrobe properly! On hot days, only hangers carrying dresses and possibly shorts and tops are allowed to speak. Jeans in a form other than a katana (which, in addition, in summer seems even thicker), must wait for the cooler months. Linen, cotton and muslin - these are our seasonal saviors ;) The queen of today's styling is a colourful, linen dress from Zara (you don't even know how I regret that it appeared in the store only after my return). The set also includes a timeless brown Sezane handbag and flat sandals which you can wear literally anywhere, without fear of dramatic foot damage. For me, it is one of the most important criteria for choosing shoes. Even if you are not going on any long journey full of instagram spots this summer, getting yourself a truly holiday dress will surely disenchant your summer in the city! Because each of us deserves vacation glam ;)
Sukienka / Dress - Zara
Torebka / Handbag - Sezane
Okulary / Sunglasses - Zara
Kolczyki / Earrings - Valentina Ferragni Studio
xoxo
A
Photos by Ewa