Przyszłość Wangerland Touristik GmbH (WTG), spółki turystycznej z Dolnej Saksonii, wciąż pozostaje niepewna. W piątek dyrektor zarządzający firmy, Torsten Riedel, złożył wniosek o ogłoszenie upadłości. Jak poinformowano, sąd nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie, o czym pisze na swojej stronie radio NDR.
Niemieckie biuro podróży ma poważne kłopoty finansowe
Tymczasem WTG przekazała, iż do sprawy zaangażowano kancelarię prawną, która ma pomóc w restrukturyzacji przedsiębiorstwa. Główną przyczyną trudnej sytuacji finansowej są gwałtownie rosnące koszty budowy kompleksu "Thalasso Meeres Spa". Obiekt, który pierwotnie miał kosztować 8,8 mln euro, pochłonął ostatecznie około 23 mln euro.
Firma zatrudnia 180 pracowników. Jak zapewniono, pensje są w tej chwili zabezpieczone z funduszu wypłat upadłościowych. Na razie nie wiadomo, czy i w jakim stopniu gmina odczuje skutki finansowe potencjalnej upadłości.
Przypomnijmy, iż aby zabezpieczyć się na wypadek upadku biura podróży, warto przede wszystkim korzystać z usług firm posiadających istotną polisę gwarancyjną, która chroni klientów przed skutkami niewypłacalności organizatora wyjazdu.
Przed dokonaniem rezerwacji należy dokładnie sprawdzić, czy biuro jest zarejestrowane i działa legalnie oraz czy należy do renomowanych organizacji branżowych. najważniejsze jest także zachowanie wszelkich dokumentów – umów, potwierdzeń wpłat oraz szczegółów rezerwacji, które mogą okazać się niezbędne w przypadku roszczeń.
Dobrze jest wykupić dodatkowe ubezpieczenie turystyczne obejmujące ryzyko upadłości biura podróży, co pozwala na zwrot kosztów w razie problemów. Warto również śledzić sytuację na rynku turystycznym i zwracać uwagę na ewentualne sygnały ostrzegawcze dotyczące kondycji finansowej organizatora, aby w razie potrzeby z wyprzedzeniem zmienić plany lub zrezygnować z wyjazdu.
