Operacja męża Kasi kosztowała 59 tys. dol. Mimo prywatnej polisy musieli pokryć 7 tys. dol. z własnej kieszeni. Prowadzenie ciąży, badania i poród kosztował Zosię 9 tys. dol. Jej dzieci są w tej chwili ubezpieczone w ramach stanowego programu, dzięki czemu operacje syna są za darmo. Polki mieszkające na przedmieściach Chicago w rozmowie z Onetem opowiadają o skomplikowanym systemie ochrony zdrowia w USA, który wymaga jak najszybszej reformy. Nasze rozmówczynie odnoszą się także do proponowanych przez prezydenta USA zmian.