Wachowicz i Gessler zaszalały z cenami cateringów świątecznych? Znany kucharz stawia sprawę jasno

gazeta.pl 1 godzina temu
W sieci zawrzało, gdy ujawniono, ile trzeba zapłacić za świąteczne cateringi Magdy Gessler i Ewy Wachowicz. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy kucharza Kubę Steuermarka znanego z "Pytania na śniadanie".
Co roku wielkie emocje wzbudzają ceny cateringów świątecznych. Już wiadomo, ile trzeba zapłacić za wigilijne potrawy u Magdy Gessler i Ewy Wachowicz. jeżeli chcemy zjeść świąteczne dania od gwiazdy, musimy mieć zasobny portfel. Gessler za 900 ml barszczu czerwonego oczekuje 69 zł, a za 10 sztuk uszek 73 zł. U Wachowicz za pół kilograma uszek z grzybami zapłacimy 60 zł, a za kilogram bigosu 90 zł. Wielu uważa, iż ceny są przesadzone. Kuba Steuermark nie podziela jednak tej opinii.

REKLAMA







Zobacz wideo Strażyńska o gotowaniu z Gabor, Rodowicz i biznesach gwiazd. Kto karmi dobrze poza Gessler?



Czy Magda Gessler i Ewa Wachowicz przesadzają z cenami? To uważa ekspert
Kuba Steuermark nie widzi w cenach u Gessler i Wachowicz nic dziwnego. - Nie sądzę, żeby ceny u tak doskonałych restauratorek były wysokie. Dania obydwu pań są przygotowywane według ich receptur, a używane składniki są najwyższej jakości. W skład tych cen wchodzą przecież dobre składniki, praca wykwalifikowanych kucharzy i koszty powstające w dużych kuchniach cateringowych. Nikt przecież nikogo nie zmusza do zamawiania jedzenia u Gessler czy Wachowicz - podkreśla kucharz. Jak zauważa, można skorzystać z cateringów w niższych cenach. - Oczywiście, jeżeli zależy nam na niższej cenie i wygodzie nieprzygotowywania jedzenia w święta, można skorzystać z mniej renomowanych cateringów - uważa Steuermark. Ekspert na koniec zachęca do spróbowania swoich sił w kuchni. - Ja natomiast zachęcam do gotowania samemu w kuchni. To zawsze będzie "nasze danie" na wigilijnym stole - podsumował.


Zarzucają Ewie Wachowicz, iż przesadza z cenami. Jasno odpowiedziała na ten zarzut
W rozmowie z Plejadą Wachowicz zaznaczyła, iż jest odporna na przytyki dotyczące cen jej cateringu. Sama prezenterka nie ocenia, co i ile kosztuje u kogoś innego, bo jak podkreśliła, na ceny poszczególnych dań składa się mnóstwo czynników, na które często nie ma się wpływu. - Pensja naszych pracowników, ceny produktów i w to wchodzi jeszcze wynajem lokalu, więc naprawdę tych składowych jest wiele, a każdy z nas robi zakupy w sklepie i przecież wie, ile co kosztuje - zaznaczyła dziennikarka.
Idź do oryginalnego materiału