W samolocie pękły cztery opony. Polak relacjonuje: nikt nie wiedział, co z nami będzie
Zdjęcie: Dramatyczna relacja Polaka, który był świadkiem awarii samolotu podczas lądowania w Bergamo
Pan Oliwier był świadkiem poważnej awarii, do której doszło w samolocie linii Ryanair podczas lądowania na lotnisku w Bergamo we Włoszech. W porcie lotniczym zapanował chaos, dezorientacja, a ludzie zaczęli panikować. — Nikt nie wiedział, co z nami będzie. Każdy chciał zmieniać lot, załatwiać nocleg — relacjonuje.