Czwarty, finałowy dzień festiwalu w Opolu to zwieńczenie muzycznego święta, które od czwartku gromadzi tłumy fanów i największe gwiazdy polskiej sceny. W niedzielę na deskach Amfiteatru Tysiąclecia odbyły się dwa wyjątkowe koncerty: najpierw „Trzy ćwiartki Jacka Cygana – urodziny", będące jubileuszowym wydarzeniem jednego z najbardziej zasłużonych tekściarzy w historii polskiej muzyki, a później wzruszający „Małe tęsknoty – koncert pamięci Wojciecha Trzcińskiego". Wieczór pełen emocji i wspomnień uświetnili najwięksi artyści, a stylizacje z czerwonego dywanu już od pierwszych chwil budziły żywe reakcje publiczności i komentatorów mody.
Moda na scenie w Opolu - inspiracje
Niedzielne wydarzenia rozpoczęły się z wielką pompą, a na czerwonym dywanie podziwialiśmy kreacje wielu gwiazd. Anna Jurksztowicz postawiła na ponadczasową klasykę z nutą scenicznego błysku. Artystka zaprezentowała się w długiej, czarnej sukni maxi ozdobionej połyskującymi cekinami. Kopertowy krój subtelnie podkreślał talię, a delikatne rozcięcie dodawało całości lekkości. Stylizację dopełniały srebrne szpilki z czarnym noskiem oraz długie, wiszące kolczyki.

Ewelina Flinta tego wieczoru przyciągała wzrok w zjawiskowej czerwonej sukni o asymetrycznym kroju. Głęboki dekolt w kształcie litery „V” oraz efektowne rozcięcie na nodze dodawały stylizacji seksapilu i scenicznej pewności siebie. Mocna, nasycona czerwień w połączeniu z klasycznym krojem sukni doskonale podkreślała charyzmę artystki. Złote sandały na platformie i wyrazista biżuteria dopełniły całości, czyniąc z Eweliny Flinty jedną z najlepiej ubranych gwiazd finałowego dnia festiwalu.
Wrażenie na czerwonym dywanie zrobił również Ralph Kaminski, który zaprezentował się w odważnym, kobaltowym garniturze o dwurzędowym kroju. Stylizację dopełnił czarny krawat w żółte grochy, co podkreśliło jego unikalne podejście do scenicznego wizerunku – balansującego między retro a awangardą.
Z kolei Anna Karwan postawiła na białą sukienkę z falbanami, uzupełnioną gorsetowym pasem. Stylizacja inspirowana stylem boho i western dała lekkość i swobodę, jednocześnie przyciągała uwagę detalami.
Gwiazdy i ich kreacje: Kto zachwycił, a kto zaskoczył?
Na czerwonym dywanie nie mogło zabraknąć również barwnych efektownych kreacji. Nie sposób było przejść obojętnie obok Majki Jeżowskiej, która po raz kolejny udowodniła, iż kolor i euforia to jej znak rozpoznawczy. Artystka pojawiła się na czerwonym dywanie w spektakularnej stylizacji w odcieniach błękitu. Rozkloszowana spódnica w groszki z transparentnym trenem, błękitna bluzka z krawatką i białe, półprzezroczyste rękawy stworzyły razem bajkową i zarazem pełną luzu kreację, w której nie brakowało charakterystycznego dla gwiazdy poczucia humoru i dystansu. To look, który wywoływał uśmiech i idealnie wpisywał się w energetyczny wizerunek piosenkarki.

Pojawiły się również stylizacje minimalistyczne i pełne nostalgii – jak u Grażyny Łobaszewskiej w kompletną stylizację w kolorze ecru, ozdobioną frędzlami. Gładki turban i długi naszyjnik z koralikami dopełniały eterycznego wizerunku o artystycznym wydźwięku.
Jednym z najbardziej wzruszających momentów wieczoru był występ Edyty Górniak, która razem z Mietkiem Szcześniakiem zaśpiewała utwór „Dumka na dwa serca”. Artystka olśniła nie tylko głosem, ale i stylizacją. Miała na sobie długą suknię o klasycznym kroju z dopasowanym gorsetem i rozkloszowanym dołem. Materiał w efektowne kwiaty sprawił, iż była to stylizacja pełna wdzięku i emocji – idealnie współgrająca z charakterem utworu i podniosłym nastrojem koncertu.
Jedni stawiali na ponadczasową klasykę, inni postawili na teatralność i ekstrawagancję. Finałowy dzień w Opolu był pod względem stylizacji gwiazd bardzo różnorodny – i właśnie to stanowiło o jego charakterze. Te kreacje na długo zostaną w pamięci publiczności.