W Grecji nie maluje się domów na biało dla ładnych zdjęć. Ma to większy sens

natemat.pl 2 godzin temu
Polacy uwielbiają spędzać wakacje w Grecji. Przyciąga nas tamtejszy gorący klimat, ale i spokój, którego można doświadczyć w nadmorskich miasteczkach z dala od turystycznych kurortów. Prawdziwą wizytówką tamtejszych wysp są białe domy, które nie bez powodu maluje się na ten kolor.


Każdy z nas choć raz widział pocztówkowe zdjęcie Santorini. Białe domki z niebieskimi okiennicami i drzwiami wyglądają, jakby były scenerią do bajki Disneya, a nie prawdziwym miejscem, w którym żyją i mieszkają ludzie. Malowanie domów na biało w Grecji jest bardzo popularne nie tylko na tej jednej wyspie. I wbrew pozorom nie ma to związku z chęcią przyciągnięcia turystów.

Białe domki w Grecji to nie przypadek


Podróżując przez Grecję i odwiedzając kolejne wyspy, a także miasteczka i wioski widać, iż malowanie budynków na biało należy tam do bardzo popularnych. W pierwszej chwili można mieć wrażenie, iż to ze względów estetycznych, bo te po prostu ładnie wyglądają. Inne skojarzenie to turyści – ci lubią robić zdjęcia w ładnych miejscach, więc może białe elewacje przyciągną ich uwagę.

Wyjaśnienie tej zagadki jest jednak znacznie prostsze i bardziej przyziemne. Chodzi bowiem o komfort i wygodę mieszkańców. Dzięki pomalowaniu budynku białą farbą ten aż tak się nie nagrzewa. Kolor biały odbija bowiem promienie słońca, chroniąc przed nimi mury. W efekcie w domach jest po prostu znacznie chłodniej, niż w sytuacji, gdyby budynki były kolorowe.

A jaki kolor byłby najgorszy? Oczywiście czarny. Ta barwa nie odbija światła widzialnego. Z tego powodu powierzchnie pomalowane na ten kolor nagrzewają się znacznie szybciej. Wiedzę tę warto wykorzystać także podczas zakupu czy wynajmu samochodu. o ile nie chcecie, żeby auto było niczym nagrzany piekarnik po postoju na parkingu, lepiej wybierzcie takie z białym lub jasnym lakierem. Im ciemniejsza barwa, tym będzie się szybciej nagrzewało.

Turcy już wieki temu mieli własną klimatyzację


Grecy i Turcy od wieków zmagają się z bardzo wysokimi temperaturami. Stąd na przestrzeni dziejów szukali sposobu na schłodzenie otoczenia. Podczas gdy pierwsi malowali domy na biało, drudzy wymyślili coś w rodzaju pierwszej klimatyzacji.

Spacerując po starym mieście w Antalyi, z pewnością zauważycie, iż wejścia do tradycyjnych otomańskich domów, wyłożone są kamieniami, które tworzą piękne wzory. Jednak to nie tylko ozdoba. Woda, która dostaje się między kamienie np. podczas deszczu, zostaje tam na dłużej. Kiedy przychodzi upał, zaczyna parować i nieco obniża temperaturę otoczenia.

Idź do oryginalnego materiału