W dawnym budynku PKO BP powstaje Pałac Kota. Zmieści 1000 osób i zapewni rozrywkę oraz dobre jedzenie

Zdjęcie: Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl


W zabytkowym budynku przy ulicy Warszawskiej 7 w Katowicach realizowane są prace remontowe. Po ich zakończeniu miejsce to stanie się wyjątkowym punktem na mapie miasta. Połączy w sobie rozrywkę i gastronomię, a przy okazji powstanie tu wiele nowych miejsc pracy. interesująca jest też nazwa inwestycji: Pałac Kota.
Katowice to miasto z dużym potencjałem, które stale się rozwija, a przy okazji przyciąga zagranicznych inwestorów. Jeden z nich zainteresował się budynkiem na rogu Mielęckiego i Warszawskiej. Choć wizja na jego wykorzystanie przyszła do niego dopiero z czasem, to w tej chwili realizowany jest plan, który wzbogaci czas wolny katowiczan i nie tylko o aż osiem nowych propozycji rozrywkowo-gastronomicznych.


REKLAMA


Zobacz wideo Były niemal doszczętnie zniszczone, ale mają nowe życie


Dawna siedziba PKO BP w Katowicach zyska nowe życie. realizowane są prace nad remontem zabytkowego budynku
Zabytkowy budynek przy ulicy Warszawskiej 7 w Katowicach ma długą historię. Jak podaje portal wkatowicach.eu, powstał on w XIX wieku i początkowo był rezydencją Eliasa Sachsa, założyciela pierwszego domu bankowego w Katowicach. Później należał do Ludwiga Katza, właściciela wytwórni papy dachowej. W kolejnych latach została tu utworzona pierwsza siedziba Polskiego Radia Katowice, aż w końcu zabytek stał się własnością PKO Banku Polskiego. Ten etap jednak także dobiegł końca i obiekt trafił na sprzedaż.
Zobacz też: W galerii handlowej powstaje gigantyczny park rozrywki. Wielkie otwarcie już wkrótce
W 2017 roku zabytek kupiła hiszpańska firma Apricot Capital Group. Ma ona już na swoim koncie realizację kilku projektów w Polsce, w tym pięciu osiedli w Warszawie. Prezes zarządu Jose Martinez przyznał w rozmowie z COMTV.pl, iż długo nie wiedzieli, jak wykorzystać katowicki nabytek, aż w końcu w czasie pandemii wybór padł na usługi rozrywkowe. W ten sposób powstała obecna koncepcja Pałacu Kota.


Pałac Kota w Katowicach będzie wyjątkowym miejscem spotkań. Jego nazwa nie jest przypadkowa
Zgodnie z informacjami dostępnymi na oficjalnej stronie inwestora obiekt zajmie w sumie 4450 metrów kwadratowych powierzchni, a poszczególne punkty będą rozmieszczone na czterech piętrach i w piwnicy. Znajdziemy tu jazz klub, kawiarnię i bistro, restaurację, restaurację na patio, Rock Club, klub komediowy oraz Night Club. "Gazeta Wyborcza" podkreśla, iż Pałac Kota ma pomieścić tysiąc osób i zatrudniać około 200 pracowników. Gdzie jednak w tym wszystkim kot? Historia nazwy tego miejsca jest prosta i zarazem na swój sposób urzekająca.


Po tym, jak zniknęli stąd pracownicy banku PKO BP, mogłem po raz pierwszy przejść się po pustym budynku. Zauważyłem wówczas kota, który sobie tutaj spacerował. Trochę chodził za mną, później ja chodziłem za nim. Wyglądało to tak, jakbyśmy wspólnie zwiedzali budynek. Już wcześniej z moim wspólnikiem nazywaliśmy to miejsce palazzo, czyli pałac. Tym sposobem budynek stał się dla nas Pałacem Kota. Kiedy rozmawialiśmy z różnymi ludźmi o tej nazwie, uznawali, iż jest całkiem w porządku, więc postanowiliśmy przy niej zostać


- zdradził Jose Martinez w rozmowie z portalem wkatowicach.eu. Ponadto mieszkańcy Madrytu, skąd pochodzi Martinez, bywają nazywani kotami. Prace w Pałacu Kota są już na końcowym etapie, a oficjalne otwarcie obiektu zaplanowano na początek drugiej połowy 2025 roku. Całościowy koszt inwestycji to około 100 milionów złotych.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.