Pianka Miss Bubble z Action zrobiła w sieci prawdziwą furorę. Jak relacjonują osoby, które zdążyły ją przetestować, świetnie radzi sobie z tłuszczem, resztkami jedzenia i nieprzyjemnym zapachem z rur. Nic dziwnego, iż błyskawicznie zniknęła z półek. Odwiedziłam trzy sklepy i w żadnym nie znalazłam choćby śladu tej różowej, bąbelkowej rewolucji. Skoro sklepy świeciły pustkami, postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Z pomocą przyszły mi dwa banalnie proste składniki z kuchennej szafki. Nie spodziewałam się, iż ten prosty miks zadziała aż tak dobrze.
REKLAMA
Zobacz wideo Brudna gofrownica - czy popularny trik z TikToka zadziała? Sprawdziliśmy to!
Co rozpuszcza brud w rurach? Postaw na domowy sposób, który zawsze działa
Nie trzeba agresywnej chemii, by uporać się z zatkanym zlewem. Wystarczą dwa składniki, które prawdopodobnie już masz w kuchni: soda oczyszczona i ocet spirytusowy. To sprawdzony duet, znany od pokoleń. Skuteczny, prosty i bezpieczny, choćby dla plastikowych rur. Jak przygotować czyszczący środek?
Na początek wsypujemy pół szklanki sody oczyszczonej bezpośrednio do odpływu. Warto robić to powoli, by proszek dotarł jak najgłębiej, a nie zatrzymał się przy krawędzi.
Następnie podgrzewamy szklankę octu (z uwagą, by nie doprowadzić do wrzenia) i ostrożnie wlewamy do otworu z sodą.
Po chwili zauważymy charakterystyczne syczenie, bulgotanie oraz pianę wydobywającą się z odpływu. To znak, iż środek działa i zaczął udrażnianie rur.
Mieszankę należy pozostawić na 15-20 minut w spokoju. W tym czasie środek zdąży rozpuścić wszystkie zanieczyszczenia oraz tłuszcz.
Na koniec wystarczy przepłukać odpływ gorącą wodą. Od razu zauważysz, iż płyn swobodnie spływa, a nieprzyjemny zapach, który wydobywał się z rur, zniknął bez śladu.
PORADA! Zapach octu potrafi dać się we znaki, zwłaszcza w kuchni bez przewiewu. Choć gwałtownie się ulatnia, dla wrażliwszych nosów może być drażniący. Wystarczy jednak otworzyć okno lub włączyć okap, by po ostrym aromacie nie było ani śladu.
Czyszczenie odpływu Fot. Archiwum prywatne
Co powoduje zatykanie rur w zlewie? Pewnie robisz to nieświadomie
Problem z rurami w kuchennym zlewie to najczęściej efekt codziennych nawyków, które z pozoru wydają się nieszkodliwe. Wszystko zaczyna się od tłuszczu - gorący olej wylany po smażeniu, po ostygnięciu zamienia się w gęstą, lepką masę. Osadza się na ściankach rur, a z czasem przyklejają się do niego resztki jedzenia, fusy z kawy, obierki, a choćby drobinki mydła czy detergentu. W efekcie powstaje twardy korek, który skutecznie blokuje odpływ i powoduje nieprzyjemny zapach. Do zatykania rur przyczyniają się także niektóre środki czystości, zwłaszcza te gęste i pełne substancji klejących. W połączeniu z osadami organicznymi tworzą mieszankę, której trudno się pozbyć bez silnych środków chemicznych.
Jak temu zapobiec? Przede wszystkim trzeba pamiętać, iż zlew to nie śmietnik. Tłuszcz po smażeniu lepiej przelać do słoika i wyrzucić do odpadów zmieszanych. Fusy z kawy i resztki jedzenia powinny trafiać do kosza, a nie do odpływu. Warto też zainwestować w proste sitko, które zatrzyma większe kawałki i oszczędzi kłopotów. A profilaktycznie? Raz w tygodniu warto przepłukać odpływ gorącą wodą z dodatkiem sody i octu. Domowy zabieg pomoże utrzymać drożność rur i zapobiegnie kosztownym awariom.
Jak często czyścisz kuchenny odpływ? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.