W social mediach zaczął krążyć banalnie prosty przepis na pysznego, domowego kebaba. Tiktok, YouTube i kulinarne blogi podchwyciły temat tak szybko, iż efekt widać już w sklepach. Wołowina znika z lad chłodniczych dosłownie w kilka godzin. Sprawdziliśmy to na miejscu – byliśmy w trzech marketach i sytuacja wszędzie wygląda tak samo.

Fot. Warszawa w Pigułce
Domowy kebab stał się hitem internetu
Co jakiś czas internet podsuwa nam kulinarną modę, która przechodzi do historii. Tym razem padło na kebaba robionego w domu – ale nie byle jakiego. Chodzi o wiralowy sposób na cienko rozwałkowane, dobrze doprawione mięso wołowe, które piecze się w rulonach, a potem ścina jak w budce. Prościzna, zero skomplikowanych technik, a efekt naprawdę przypomina kebab z ulicznej budki.
Filmiki z przepisem idą jak burza. Pod jednym z nich licznik wyświetleń przekroczył już milion, a w komentarzach przewijają się prośby o alternatywy, doprawianie i kolejne warianty. To klasyczny internetowy domino-effect: ktoś pokazuje trik, inni powtarzają, a sklepy zaczynają świecić pustkami.
Na czym polega ten hitowy przepis?
W skrócie: bierzesz wołowe mięso mielone, mieszasz z przyprawami i odrobiną jogurtu, rozsmarowujesz cienką warstwą między dwiema kartkami papieru do pieczenia, wałkujesz, zwijasz w ciasny rulon i pieczesz. Po upieczeniu rozwijasz i ścinasz mięso nożem na drobne, cienkie paski. Dokładasz do tortilli, warzywa, sosy – i masz kebaba jak z budki.
To wszystko. Właśnie ta prostota sprawiła, iż ludzie masowo ruszyli po wołowinę. Próbkę w naszym wykonaniu widać na zdjęciu powyżej.
Efekt? Półki naprawdę puste. Pojechaliśmy to sprawdzić
Żeby nie bazować wyłącznie na komentarzach w sieci, po prostu wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy do sklepów. Trzy różne sieci, trzy różne lokalizacje.
Biedronka – zero mięsa mielonego z wołowiny.
Zostały tylko mieszanki wołowo-wieprzowe, ale pracownik od razu wyjaśnił, iż “czyste wołowe schodzi rano w godzinę”.
Lidl – sytuacja identyczna.
Mielona wołowina wykupiona cała. Zostały jedynie steki z wyższej półki i wołowina w plastrach, której do przepisu nikt nie kupuje.
Społem – brak całkowity.
Ekspedientka tylko westchnęła: “Od tygodnia tak jest, wszyscy robią tego kebaba z internetu”.
Dla pewności złożyliśmy też zamówienie w aplikacji Biedronka Biek. System przyjął, po chwili anulował – „brak towaru”.
Dlaczego akurat wołowina?
Ten przepis działa najlepiej właśnie na wołowinie. Jest bardziej zbita, ma inny smak i daje efekt “ścinków” jak w kebabie z rożna. Kurczak nie robi takiej roboty, wieprzowina bywa za tłusta – stąd masowe polowanie na jeden konkretny produkt.
Pracownik jednego z marketów powiedział nam wprost, iż popyt skoczył o kilkadziesiąt procent w ciągu tygodnia. “Czegoś takiego nie widziałem od pandemii” – dodał.
Czy sytuacja w sklepach wróci do normy? W teorii tak, bo dostawy wołowiny są regularne. W praktyce problem polega na tym, iż trend dopiero nabiera rozpędu. Kolejne duże konta zaczynają wrzucać swoje wersje przepisu, więc fala dopiero się rozkręca. jeżeli chcesz zrobić domowego kebaba jeszcze w tym tygodniu – przygotuj się na polowanie.
Co to oznacza dla Ciebie?
Jeśli planujesz testować przepis, najlepiej kup mięso od rana albo zamów je wcześniej w lokalnym mięsnym. W marketach może być różnie, a viralowe trendy mają to do siebie, iż dopóki ludzie publikują filmiki, popyt nie spada.
Dobra wiadomość jest taka, iż przepis działa nie tylko na wołowinie, choć ona daje najlepszy smak. Na gwałtownie możesz użyć drobiu lub mieszanki – wyjdzie inaczej, ale dalej smacznie. Warto też sprawdzić mniejsze sklepy osiedlowe – tam często towar rozchodzi się wolniej.
@do_schrupania_ Mamy i my ….😃Viralowy kebab 👌 Fajnie gwałtownie i smacznie💯 Potrzebujemy 🛒 🛒500g karkówki wieprzowej i 500g pręgi wołowej (można użyć samej wołowiny i najlepiej ją zmielić) 🛒1 cebula 🛒3 ząbki czosnku 🛒2 duże łyżki jogurtu greckiego 🛒1,5 łyżki papryka słodka 🛒2 łyżeczki soli 🛒1 łyżeczka pieprzu 🛒1 łyżeczka kminu rzymskiego 🛒papier do pieczenia Mięso mielimy. Cebulę razem z czosnkiem blendujemy. W dużej misce mieszamy mięso z cebulą ,jogurtem i przyprawami. Mięso dłużej i dobrze wyrabiamy. Dzielimy na 4 części, formujemy kulę z każdej części i rozkładamy ją między dwoma papierami do pieczenia. I wałkujemy na płasko. Usuwamy papier z góry ,a papier w mięsem zwijamy na parę razy. Pieczemy 25minut 180° Sos 🛒4 ząbki czosnku (przeciskamy przez praskę) 🛒4 łyżki jogurtu naturalnego 🛒5 łyżek jogurtu greckiego 🛒2 łyżki majonezu 🛒100g serka sałatkowego 🛒sól, pieprz Dodatkowo 🛒frytki z piekarnika🛒sałata lodowa🛒świeży ogórek 🛒pomidor #doner #döner #kebab #donerkebab #yaprak ♬ som original – Dj Bruxo o Original !!!










