Uki Uki – punkt odniesienia dla fanów japońskich makaronów
Uki Uki jest jednym z tych miejsc, które gwałtownie zdobyły rozpoznawalność i do dziś trzymają stały rytm. Lokal pracuje na świeżo wyrabianym makaronie i bulionach gotowanych według japońskich technik. Rameny są tu wyważone: kremowe tonkotsu, lżejsze shio, wersje z kurczakiem i opcje pikantne. Charakter miejsca pozostaje niezmienny — prosto, rzetelnie, bez zbędnych dodatków i… z niemałą kolejką przed lokalem. Jedno jest jednak pewne, jeżeli chcesz zjeść porcję dobrego ramenu, warto w niej poczekać.
Instagram @ukiuki_krucza
Arigator Ramen Shop – intensywność i krótkie menu
Arigator to mały, dopracowany lokal, który działa w trybie „krócej, ale konsekwentnie”. Menu jest zwarte: kilka typów bulionów, przemyślane dodatki, mocniejsze oleje chilli i opcje sezonowe. Porcje są sycące, a smak wyraźny, bez kompromisów. Wnętrze ma charakter baru, w którym dobrze je się w pojedynkę lub w duecie — dynamicznie, bez oczekiwania na długą celebrację.
Instagram @arigator_ramen_shop
Tori Ramen – specjalizacja w bulionach drobiowych
Tori Ramen od początku rozwija kuchnię opartą na różnych odmianach bulionu z kurczaka. W menu znajdują się zarówno lekkie wersje shio i shoyu, jak i kremowe, gęstsze propozycje. Lokale Tori oferują także rozbudowane opcje wegetariańskie, które mają własną strukturę smakową, a nie są alternatywą z obowiązku. To dobre miejsce na kolację ze znajomymi — można zamówić kilka przystawek, a rameny mają różne poziomy intensywności, dzięki czemu łatwo dopasować je do preferencji.
Instagram @tori.warsaw
Ramenownia – różnorodne menu i swobodny, uporządkowany klimat
Ramenownia ma charakter prostego, funkcjonalnego lokalu, do którego łatwo wejść zarówno na lunch, jak i spokojną kolację. Jasne wnętrze i przejrzysty układ stolików tworzą atmosferę „codziennego” miejsca, w którym najważniejsza jest misa ramenu. Menu obejmuje klasyczne tonkotsu, wyraźne miso, lżejsze shoyu oraz wersje z krewetkami i kilka ostrzejszych propozycji. Warianty wege są pełne i dobrze zbalansowane, a porcje stabilne pod względem jakości. To dobry adres, jeżeli zależy Ci na szerokim wyborze i przewidywalnym poziomie kuchni.
Instagram @ramenownia_wwa
G-Ramen Kikuya – niewielka przestrzeń i dopracowane smaki
G-Ramen Kikuya to mały, kameralny lokal, w którym kuchnia jest dosłownie na wyciągnięcie ręki. Krótkie menu opiera się na kilku stałych pozycjach, w tym na bulionach o wyraźnym profilu smakowym i sprężystym makaronie podawanym tu zawsze w dobrej formie. Ramen roślinny jest jedną z ciekawszych pozycji – kremowy, lekko pikantny, z przemyślanymi dodatkami. Atmosfera sprzyja spokojnemu jedzeniu, bez pośpiechu i bez nadmiernego gwaru.
Instagram @gramen.kikuya
MOD Oleandrów – ramen w restauracyjnej oprawie i różnorodnym menu
MOD Oleandrów podaje ramen, ale nie jest miejscem wyspecjalizowanym wyłącznie w tym daniu. To restauracja z szeroką kartą, w której znajdziesz przystawki, dania główne inspirowane kuchnią francusko-azjatycką, charakterystyczne pieczywo z masłem oraz desery, z których lokal słynie. Ramen pojawia się jako jedna z propozycji — dopracowany, oparty na klarownych lub pełniejszych bulionach, z dodatkami typowymi dla stylu MOD, jak tofu, boczek czy marynowane warzywa. Wnętrze jest spokojne, dopracowane, a ramen wpisuje się tu w format kolacji, którą możesz rozbudować o kilka dodatkowych dań i win.
Instagram @modoleandrow8
Gdzie na ramen?
Warszawa ma szeroką gamę ramenowych adresów, ale to właśnie te miejsca utrzymują poziom niezależnie od sezonu. Uki Uki i Ramenownia sprawdzą się, jeżeli szukasz klasycznego, łagodniejszego stylu. Arigator i G-Ramen Kikuya to propozycje dla osób, które cenią intensywność. Tori Ramen oferuje solidne buliony drobiowe, a MOD — ramen w bardziej złożonej oprawie kulinarnej. W listopadzie warto przejść tę trasę i wybrać miejsce, które stanie się Twoim regularnym punktem rozgrzewającym na zimniejsze miesiące.=











