Valeria Márquez zginęła na oczach tysięcy. Ostatnie chwile influencerki wstrząsnęły Meksykiem

viva.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Instagram.com/v___marquez/


Valeria Márquez miała zaledwie 23 lata, kiedy zginęła podczas transmisji na TikToku. Do jej salonu wtargnął zamaskowany mężczyzna. Sekundy wcześniej dostała tajemniczą paczkę z pluszakiem. Całe zdarzenie wstrząsnęło Meksykiem i ponownie rozpaliło debatę o przemocy wobec kobiet.

Kim była Valeria Márquez?

Valeria Márquez była 23-letnią influencerką, która zyskała popularność w mediach społecznościowych, głównie na TikToku. Prowadziła własny salon kosmetyczny pod nazwą „Blossom the Beauty Lounge”, znajdujący się w Zapopan w meksykańskim stanie Jalisco. Jej działalność obejmowała stylizację brwi oraz inne usługi kosmetyczne. Dzięki transmisjom na żywo przyciągała uwagę wielu obserwujących.

Przebieg tragicznego zdarzenia

Do morderstwa doszło w czwartek 9 maja 2024 roku w godzinach popołudniowych. W trakcie transmisji na TikToku do salonu Valerii Márquez wtargnął zamaskowany mężczyzna. Wcześniej 23-latce dostarczono małą przesyłkę z pluszową maskotką.

Valeria zginęła na miejscu. Po ataku transmisja przez cały czas trwała — zakończyła się, dopiero gdy druga osoba wzięła telefon do ręki.

Reakcje społeczne i medialne

Wideo z transmisji na żywo gwałtownie rozprzestrzeniło się w internecie, wywołując falę szoku i oburzenia. Internauci wyrażali współczucie oraz gniew, podkreślając narastający problem przemocy wobec kobiet w Meksyku. Śmierć Valerii Márquez została potraktowana jako kolejny przypadek tzw. femicide – zabójstwa motywowanego nienawiścią wobec kobiet.

Lokalne media oraz działacze społeczni zaczęli domagać się zdecydowanej reakcji władz i poprawy bezpieczeństwa kobiet.

Przemoc wobec kobiet w Meksyku – szerszy kontekst

Tragiczna śmierć Valerii Márquez rzuca światło na dramatyczną sytuację kobiet w Meksyku, gdzie problem femicide pozostaje nierozwiązany. Organizacje pozarządowe regularnie alarmują o wysokiej liczbie kobiet zabijanych z powodu swojej płci. Meksykańskie władze od lat mierzą się z rosnącą falą przemocy i brakiem skutecznych działań prewencyjnych.

Valeria Márquez stała się kolejną ofiarą brutalnej rzeczywistości, z jaką codziennie mierzą się kobiety w tym kraju.

  • SPRAWDŹ TEŻ: Bracia Menendez przed laty pozbawili żyć swoich rodziców. Chcieli drugiej szansy, zapadł kolejny wyrok
Idź do oryginalnego materiału