Urzędy skarbowe w kraju wszczęły kontrole. Do wielu podatników trafią listy z fiskusa. Możliwe poważne konsekwencje. Lepiej tego nie zaniedbać

zycie.news 1 tydzień temu

Już niedługo 30 kwietnia – graniczna data dla składania deklaracji podatkowych za 2023 rok. Choć została spora liczba osób, które będą składać zeznania praktycznie na ostatnią chwilę to miliony Polaków zdążyły się już rozliczyć z US. Okazuje się jednak, iż to nie koniec. Do wielu z nas trafiły lub trafią wezwania z fiskusa. Lepiej nie czekać, jeżeli dostaniemy pismo z urzędu skarbowego!

Jak informuje serwis O2, mowa o wezwaniach do korekty złożonego zeznania podatkowego. Urzędnicy informują w nich, gdzie doszło do pomyłki lub przeoczenia i sugerują odpowiednią korektę, której należy dokonać w najszybszym możliwym czasie, najlepiej do końca kwietnia. W ten sposób unikniemy kary i ewentualnych odsetek.

Urzędy skarbowe w kraju wszczęły kontrole PIT-ów. Do wielu podatników trafią listy z fiskusa. Możliwe poważne konsekwencje. Lepiej tego nie zaniedbać

Sytuacja się komplikuje, gdy błąd w rozliczeniu zostanie wykryty po 1 maja 2024 roku. Wówczas trzeba liczyć się z grzywną na bazie Kodeksu karnego skarbowego. jeżeli uda się nam samodzielnie znaleźć pomyłkę w rozliczeniu to możemy wówczas skorzystać z opcji tzw. czynnego żalu, która chroni przed karą.

Co istotne, Ministerstwo Finansów zdecydowało się pomóc osobom, które nie złożyły jeszcze deklaracji podatkowej. Urzędy skarbowe będą we wtorek 30 kwietnia otwarte do godziny 18.00, aby obsłużyć wszystkich interesantów. Wciąż możliwe jest rozliczenie podatku poprzez usługę Twój e-PIT.

Idź do oryginalnego materiału