„Nasz związek był w rozsypce, odkąd mąż wyjechał za pieniędzmi. Śmierdział zdradą na kilometr”

zdrowie.kobieta.pl 1 tydzień temu
„Co miesiąc dostawałam od niego przelew i sądził, iż to wystarczy, by nasze małżeństwo przetrwało. Powoli zaczęły mnie nachodzić myśli, iż być może znalazł tam inną kobietę. To wcale nie byłoby takie trudne. Przez restaurację i winiarnię każdego dnia przewijały się tłumy ludzi. Na pewno było wśród nich sporo kobiet”.
Idź do oryginalnego materiału