Upiorny peleton przejechał przez Bielsko-Białą. Wydarzenie miało wymiar charytatywny

beskidzka24.pl 6 godzin temu

Ulice Bielska-Białej ponownie stały się areną niezwykłego widowiska. W piątkowy wieczór odbyła się szósta edycja rowerowego przejazdu Santa Muerte Ride, inspirowanego słynnymi Ghost Riders z Paryża. Kilkadziesiąt osób – przebranych, pomalowanych i uzbrojonych w światła oraz pozytywną energię – przemierzyło miasto, by połączyć dobrą zabawę z pomaganiem.

Już po raz szósty ulice Bielska-Białej wypełniły się mrocznym, a zarazem radosnym peletonem w stylu Santa Muerte. W piątek, 31 października, kilkadziesiąt osób wzięło udział w niezwykłym wydarzeniu łącząc pasję do rowerów z chęcią niesienia pomocy. Jak co roku, wydarzenie miało bowiem charakter charytatywny – cały dochód z akcji został przekazany na rzecz Fundacji Biegniemy z Mają, wspierającej osoby w potrzebie.

Uczestnicy rozpoczęli przygotowania o godz. 16.00 w Przestrzeni Wolności, gdzie można było skorzystać z malowania twarzy i dopracować halloweenowe stylizacje. Główna zbiórka do puszek prowadzona była w Bistro w Starej Aptece, a punktualnie o godz. 18.00 kolorowy, rozświetlony peleton wyruszył z bielskiego rynku. Przejazd, który przyciągnął uwagę wielu mieszkańców, zakończył się w kawiarni Peleton, gdzie uczestnicy rywalizowali w emocjonujących wyścigach na goldsprintach.

Idź do oryginalnego materiału