Unia Europejska uruchomiła największą w swojej historii akcję przygotowawczą, która może zmienić codzienne życie 450 milionów Europejczyków. Komisja Europejska oficjalnie wezwała obywateli do gromadzenia zapasów żywności, wody i leków na minimum 72 godziny. To nieprzypadkowy okres – eksperci wskazują, iż właśnie te pierwsze trzy dni kryzysu są najbardziej najważniejsze dla przeżycia.

Fot. Warszawa w Pigułce
Nowa strategia „Unia Gotowości” to radykalne odejście od dotychczasowego podejścia do bezpieczeństwa. Zamiast tylko reagować na kryzysy po ich wystąpieniu, Europa chce być przygotowana z wyprzedzeniem. Jak podkreśla komisarz ds. gotowości Hadja Lahbib, „dzisiejsze zagrożenia są bardziej złożone niż kiedykolwiek i wszystkie są ze sobą powiązane”.
Dlaczego właśnie 72 godziny?
Wybór tego konkretnego okresu nie jest przypadkowy. Według badań Eurobarometru, aż połowa obywateli Unii Europejskiej po trzech dniach od wybuchu kryzysu zostałaby bez dostępu do podstawowych zasobów. To alarmujące dane, które pokazują skalę nieprzygotowania europejskich społeczeństw.
Jak tłumaczą eksperci ds. zarządzania kryzysowego, właśnie pierwsze 72 godziny to krytyczne okno czasowe, w którym służby ratunkowe mobilizują skuteczną odpowiedź. W tym czasie normalne systemy zaopatrzenia – sklepy, szpitale, dostawy wody – mogą być całkowicie lub częściowo niedostępne.
„W przypadku nagłych zakłóceń, początkowy okres jest najbardziej krytyczny” – podkreśla Komisja Europejska w oficjalnym dokumencie strategii.
Co powinno znaleźć się w domowych zapasach?
Bruksela wydała szczegółowe wytyczne dotyczące tego, co każde gospodarstwo domowe powinno mieć w swoich zapasach. Na pierwszym miejscu znajduje się woda pitna – minimum 3 litry na osobę dziennie. Dla czteroosobowej rodziny oznacza to 36 litrów czystej wody.
Lista niezbędnej żywności obejmuje produkty o długim terminie przydatności: konserwy mięsne i rybne, suszone rośliny strączkowe, kasze i makarony, orzechy oraz suszone owoce. najważniejsze są również podstawowe leki, szczególnie te regularnie przyjmowane przez osoby z chorobami przewlekłymi.
Komisarz Hadja Lahbib w żartobliwym filmiku pokazała, co ma w swojej torebce „na kryzys”: latarkę, scyzoryk, gotówkę, dokumenty w wodoodpornym opakowaniu, ładowarkę i powerbank, a choćby karty do gry „na rozluźnienie”.
Narastające zagrożenia wymusiły działanie
Strategia „Unia Gotowości” to bezpośrednia odpowiedź na doświadczenia ostatnich lat. Pandemia COVID-19 sparaliżowała łańcuchy dostaw w całej Europie. Wojna w Ukrainie pokazała, jak gwałtownie może zachwiać się stabilność geopolityczna. Coraz częstsze ekstremalne zjawiska pogodowe testują odporność europejskiej infrastruktury.
Do tego dochodzą zagrożenia hybrydowe ze strony wrogich państw. Działania sabotażowe wymierzone w infrastrukturę krytyczną, cyberataki na systemy energetyczne oraz kampanie dezinformacyjne to nowa kategoria zagrożeń, która wymaga zupełnie odmiennego podejścia.
Mieszkańcy miast najbardziej narażeni
Badania pokazują, iż szczególnie wrażliwe na problemy w sytuacjach kryzysowych są obszary miejskie o wysokiej gęstości zaludnienia. Mieszkańcy dużych miast tradycyjnie polegają na sprawnie działających systemach dostaw, nie utrzymując znaczących zapasów domowych.
W przeciwieństwie do obszarów wiejskich, gdzie praktyka gromadzenia zapasów jest naturalna, mieszkańcy metropolii często dysponują jedynie minimalnymi ilościami żywności na kilka dni. To czyni ich szczególnie wrażliwymi na zakłócenia w normalnym funkcjonowaniu systemu zaopatrzenia.
Co to oznacza dla Ciebie?
Jeśli mieszkasz w dużym mieście, najwyższy czas przemyśleć swoje przygotowanie na sytuacje kryzysowe. Zacznij od stworzenia listy podstawowych produktów, które powinieneś mieć w domu. Pamiętaj, iż nie chodzi o budowanie bunkra, ale o rozsądne przygotowanie na pierwsze dni ewentualnego kryzysu.
Sprawdź, ile wody masz w domu i czy wystarczy na kilka dni dla wszystkich członków rodziny. Przejrzyj swoją apteczkę i upewnij się, iż masz wystarczającą ilość leków regularnie przyjmowanych przez domowników.
Przygotuj również prosty plan działania na wypadek różnych scenariuszy – gdzie znajdują się najbliższe schrony, jak nawiązać kontakt z rodziną, gdzie szukać sprawdzonych informacji w trakcie kryzysu.
Edukacja młodego pokolenia
Strategia przewiduje wprowadzenie obowiązkowych lekcji gotowości kryzysowej do programów nauczania we wszystkich szkołach państw UE. Dzieci i młodzież będą uczyć się podstaw pierwszej pomocy, rozpoznawania zagrożeń oraz technik zachowania spokoju w sytuacjach stresowych.
Jak podkreślają źródła unijne, „chodzi o to, by ludzie wiedzieli, jak się zachować, kiedy zaczną wyć syreny alarmowe”. To inwestycja w przyszłość – następne pokolenia będą znacznie lepiej przygotowane na różnorodne wyzwania.
Infrastruktura podwójnego zastosowania
Unia planuje również rozwój infrastruktury, która w czasach pokoju służy normalnym potrzebom, ale w kryzysie może zostać przekształcona do celów obronnych. Chodzi o strategiczne planowanie dróg, linii kolejowych i mostów tak, aby mogły obsługiwać nie tylko cywilny transport, ale także ewakuację ludności czy dostawy pomocy humanitarnej.
Jak się przygotować już teraz?
Nie czekaj na oficjalne wytyczne – możesz zacząć przygotowania już dziś. Stwórz listę podstawowych produktów i stopniowo je gromadź. Nie rób tego naraz, żeby nie obciążać budżetu domowego.
Zadbaj o to, aby mieć zawsze w domu latarkę z bateriami, radio na baterie, podstawowe narzędzia i gotówkę. W dobie płatności elektronicznych gotówka może okazać się szczególnie przydatna, gdy systemy płatnicze nie działają.
Przemyśl również kwestie komunikacji – upewnij się, iż masz powerbank do telefonu i znasz alternatywne sposoby kontaktu z rodziną.
Strategia „Unia Gotowości” to sygnał, iż Europa poważnie traktuje rosnące zagrożenia współczesnego świata. Pytanie brzmi: czy Ty również jesteś gotów na nieprzewidziane?