Moja pierwsza zakupiona sztuka Golden Rose Matte Crayon to nr 10, w której od razu się zakochałam. Przypomina mój naturalny kolor ust, ale w lepszym wydaniu. Po przeczytaniu kilku postów na blogach od razu pobiegłam do sklepu, aby sprawdzić jakość. Nie zawiodłam się. Ich dobra trwałość oraz krycie pozytywnie mnie zaskoczyło, a do tego jeszcze niska cena. Nie wysuszają ust, co jest ogromnym plusem w okresie zimowym. Nadają ustom aksamitne wykończenie. Gama kolorystyczna zadowoli każdego. Znajdziemy w niej kolory od nude, po róże, czerwienie oraz bordo, te cieplejsze i chłodniejsze odcienie. Zrobiły rewolucję w moich kosmetykach i chętnie korzystam z nich codziennie. Na pewno skuszę się jeszcze nie raz! Czy u Was też znalazły miejsce w kosmetyczce? Lubicie ich używać?
Cena: 11,90 zł (stoiska w galeriach handlowych)
Enjoy!
15 to klasyczny "nudziak"
13 to cieplejszy odcień różu
11 to kolor różu wpadającego w czerwień, ciemniejszy od 10
10 to odcień różu podobny do koloru ust - MÓJ ULUBIENIEC