Jak dobrze pamiętacie, jednym z postanowień na 2017 rok, było poszerzenie tematyki postów na blogu. A więc intensywnie działam w tym kierunku :) Tym razem mam dla Was nową serię postów z kategorii BEAUTY, a dokładnie #ulubieńcy miesiąca.
Za pewne każdy z Was wie, co i jak - ale dla nie wtajemniczonych - będą to posty publikowane raz na miesiąc, w których pokażę Wam kosmetyki, których używałam najczęściej. Będzie trochę kolorówki, jak i pielęgnacji - dla wszystkich coś dobrego ;)
Gotowi? To co - zaczynamy!
#ULUBIEŃCY MARCA :
Totalny hit, który warto mieć w swojej kosmetyczne. Ma wiele zastosowań - najczęściej stosuję go do nawilżenia twarzy oraz na końcówki włosów.
To moje drugie opakowanie i przez cały czas wielka miłość♥. Obok oleju rycynowego, drugi najlepszy produkt na porost rzęs. Jedna ważna zasada - regularne stosowanie! Bez tego, ani rusz!
3. Bielenda Mezo Power Super Serum
Bardzo interesujący produkt, który zwykle stosowałam pod makijaż. gwałtownie się wchłania, nawilża skórę, zaś aplikator pipetka stał się moim ulubionym sposobem aplikacji.
Szukałam czegoś, by zregenerować i zabezpieczyć paznokcie. Z racji, iż na razie nie mogę pozwolić sobie na hybrydy, szukałam bezbarwnej odżywki, która wzmocni moje paznokcie. I za niecałe 12zł odnalazłam to cudo! Powiem szczerze, ze jestem mile zaskoczona - gwałtownie wysycha, utwardza paznokcie i nie zawiera formaldehydu.
5. Nivea Lip Butter
Mój ulubieniec wśród balsamów do ust. Śliczne pachnie, doskonale nawilża i regeneruje uta - zwłaszcza po moich ulubionych matowych pomadkach ;) Zawsze mam go w torebce♥!
I to by było na tyle! Dajcie znać, czy znacie te produkty i czy chcecie więcej postów z serii #ulubieńcy miesiąca♥.
Buziaki♥!
