UKŁADANKA - 19 (z książki - 2020 r.)

michalwronski45.blogspot.com 7 godzin temu

LATAWIEC

Pamiętał tylko, iż zanim został sprzedany jako prezent na czyjeś urodziny, był uwięziony w dużym pudle…

Potem ucieszył się, kiedy wreszcie uwolniono go i pierwszy raz w życiu poleciał pod samo niebo.

- Jestem przywiązany do sznurka? - zawołał zdziwiony do Wiatru, który go unosił.

- No, niestety. Nie jesteś samolotem, ani choćby szybowcem - odparł Wiatr, któremu żal było pięknego, kolorowego Latawca.

- Och, jak chciałbym polecieć dalej. Chociaż za tamten horyzont - wzdychał Latawiec.

- No, dobrze. Zrobię to dla ciebie - zaszumiał Wiatr. Mocno szarpnął sznurkiem i wyrwał go z rąk człowieka.

Latawiec poszybował w górę i w dal, szczęśliwy. Wolny jak ptak!

Do tej pory lata wysoko na niebie, witając się z lasami, górami, morzami. prawdopodobnie okrążył już Ziemię...


Idź do oryginalnego materiału