UE wprowadzi cenę minimalną lotów? Francja szuka poparcia dla pomysłu

podroze.wprost.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Lotnisko Źródło: Unsplash


Francja szuka poparcia w dążeniach do wprowadzenia ceny minimalnej biletów lotniczych w Unii Europejskiej. Nowy pomysł motywowany jest troską o środowisko. Tanie linie lotnicze podkreślają, iż inicjatywa narusza prawo.



Minister transportu Clement Beaune ogłosił, iż Francja będzie szukała krajów, które poprą jej pomysł o ustaleniu ceny minimalnej za bilety lotnicze w Unii Europejskiej. Zdaniem przedstawiciela resortu droższe podróże pozwolą „zmniejszyć wpływ sektora lotnictwa na zmiany klimatyczne”.

Francja z pomysłem ceny minimalnej biletów

– To nie jest kwestia pomnożenia ceny biletów przez 10 – zapewniał Beaune. Zdaniem ministra Francja podjęła ten temat w celu „otwarcia debaty na temat sprawiedliwej, społecznej i środowiskowej ceny biletu lotniczego”. Pomysłodawcy przekonują, iż problem tanich biletów nie może być dalej pomijany, dlatego należy przedyskutować go na szczeblu UE.


Europejscy urzędnicy przekazali Reuters, iż Belgia i Holandia zasadniczo popierają pomysł Francuzów. – Austria proponowała już cenę minimalną, ale jej wprowadzenie wiązało się z zawiłościami prawnymi – przekazał agencji prasowej jeden z rozmówców. Z mniejszym entuzjazmem podchodzą do tej kwestii kraje wyspiarskie, których sektory turystyczne utrzymują się w dużej mierze z tanich lotów.

Sprzeciw branży lotniczej

Reuters podkreśla, iż Francja może mieć problem z uzyskaniem szerszego poparcia dla projektu. „Rozmowy między krajami UE na temat podatków od paliwa lotniczego utknęły w impasie” – zauważa agencja, wyjaśniając, iż władze opierają się projektom, które doprowadziłyby do podniesienia cen przed zaplanowanymi na 2024 rok wyborami do Parlamentu Europejskiego.


Przeciwne zmianom są też niektóre z tanich linii lotniczych. „Nie wspieramy inicjatyw, które naruszałyby prawa linii lotniczych ustanowione na mocy unijnego prawa” – oświadczył przewoźnik Airlines for Europe. Reuters poprosił o komentarz przedstawicieli linii Ryanair, które doświadczyły problemów po wprowadzeniu w Belgii nowych podatków dla ludzi podróżujących samolotami. Firma na tę chwilę wstrzymuje się jednak od komentarza.
Idź do oryginalnego materiału