Tz'akat ha-nefesh

esensja.pl 1 miesiąc temu
Pudełko zapałek upadło na ziemię, patyczki się rozsypały. Zacisnęła dłonie na uszach. Krzyk choćby nie był zbyt głośny, zdawał się dochodzić zza ściany. Ale to nie moc stanowiła problem, a ociekająca po nim półzwierzęca rozpacz.
Idź do oryginalnego materiału