"Tylko zerknę w telefon". Tak kończy się chwila nieuwagi za kierownicą. "Brutalnie"

kobieta.gazeta.pl 1 tydzień temu
Nieodpowiedzialność niektórych kierowców nie zna granic. W sieci pojawił się właśnie doskonały przykład takiego zachowania, który jest jednocześnie przestrogą, jak niebezpiecznie może się to skończyć. Jaki mandat za korzystanie z telefonu podczas jazdy?
Kierowca prowadzący rozmowę przez telefon lub przeglądający sieć za kierownicą to niestety wciąż nierzadki widok zarówno na polskich drogach jak i za granicą. To jawny przejaw ignorancji. Taka osoba nie tylko naraża siebie na wypadek, ale stwarza również realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Jak to się może skończyć? Firma zajmująca się wynajmem samochodów udostępniła w sieci nagranie, które warto zobaczyć.


REKLAMA


Zobacz wideo Stworzyli polski thriller erotyczny. "Powstał z poczucia wstydu"


Korzystała z telefonu podczas prowadzenia pojazdu. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki
Film został nagrany kamerą zamontowaną w pojeździe 25 sierpnia 2025 roku i opublikowany na instagramowym profilu @dashcam.encounters. Pokazuje moment kolizji spowodowanej przez kobietę, która wynajęła auto i w efekcie zdarzania je zniszczyła. Co ciekawe, wynajmująca zarzekała się, iż została zepchnięta z drogi przez innego uczestnika ruchu. Nie zdawała sobie jednak sprawy, iż właściciel firmy gwałtownie zweryfikuje jej prawdomówność.


Nagranie czarno na białym pokazuje zupełnie inny bieg wydarzeń. Okazuje się, iż przez całą trasę kobieta była skupiona nie na drodze, ale na wpatrywaniu się w telefon. Właściciel firmy w opisie zapowiedział podjęcie kroków prawnych wobec winowajczyni.
Udostępniam to wideo jako przestrogę. Oferując auto na wynajem, ufam kierowcom, iż będą szanować cudzą własność. Niestety, w tym przypadku zaufanie zostało brutalnie nadużyte.


Jaka jest kara za korzystanie z telefonu podczas jazdy? Kara jest dotkliwa
Korzystanie ze telefona podczas jazdy samochodem może skończyć się mandatem. Wedle przepisów obowiązujących w Polsce zabronione jest, by kierowca sięgał po urządzenie do komunikacji, które wymaga trzymania całego lub słuchawki w ręce. Dokładnie mówi o tym art. 45 Ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Kierującemu pojazdem zabrania się: korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.
Dotyczy to nie tylko prowadzących samochód, ale także jeżdżących motocyklami, motorowerami, rowerami, pojazdami zaprzęgowymi. Kto nie respektuje prawa, musi liczyć się z konsekwencjami. Zgodnie z aktualnym taryfikatorem grzywna wynosi 500 zł. Na konto kierowcy dostanie również dopisanych aż 12 punktów karnych.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału