W większości miejscowości bez problemu znajdziemy uliczne kosze na śmieci. Im dalej od centrum, tym jest ich mniej. A ludziom niestety korona z głowy spadnie jeżeli będą musieli się przejść parę metrów z papierkiem czy butelką i przez to wyrzucają je, gdzie popadnie.
Sa jednak i osoby, które korzystają z takich koszy w sposób nieodpowiedni. Nie chodzi o to, iż je niszczą lub podpalają (co też jest karalne), ale po prostu traktują je jak zwykły kontener na śmieci. Tymczasem nie mogą tam trafiać wszystkie śmieci, tylko te drobniejsze, które "wyprodukowaliśmy" np. na spacerze.
Do koszy ulicznych można wyrzucać drobne śmieci, ale niektórzy przynoszą do nich całe worki z domu
Wydaje się to oczywiste, ale chyba jednak nie jest, skoro Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Krakowie musi apelować o to na Facebooku. Wrzuciło post, w którym przypomina, że:
"Korzystajcie z koszów ulicznych odpowiedzialnie. Kosz uliczny nie jest pojemnikiem na odpady z gospodarstw domowych. Nie ma tam miejsca ani na worki wypełnione odpadami z domu, ani na ubrania czy stare buty. To, w jaki sposób korzystamy z koszów ulicznych, wpływa na wygląd przestrzeni publicznej. I zależy od każdego z nas" – czytamy.
Jakie śmieci możemy wyrzucać do koszy ulicznych (nie tylko w Krakowie)?
zużyte chusteczki higieniczne
papierki po cukierkach
psie odchody
inne drobne odpady powstałe w momencie, kiedy jesteś na ulicy
Co grozi za wyrzucanie niedozwolonych śmieci do kosza ulicznego? Mandat, bo to wykroczenie
Wyrzucanie zwłaszcza odpadów z gospodarstw domowych do ulicznych śmietników jest zabronione przez prawo. Już parę miesięcy temu przypominała o tym Rada Dzielnicy Łabędy (Gliwice).
"Wynika to z art. 10 ust. 2a Ustawy z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, a także z naszego gliwickiego regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gliwice - mówi o tym Rozdział 4. Mamy z tym problem na ul. Wazów, ale nie tylko. W wielu punktach Łabęd można zobaczyć kosz wypełniony odpadami powstającymi w domach. Są osoby, które kosze uliczne traktują jak własne śmietniki. Warto wiedzieć, ze tak robić NIE WOLNO" – apelowała rada gliwickiej dzielnicy.
Wyrzucanie takich odpadów w ten sposób jest traktowane jako wykroczenie. Mandaty grożą też w sytuacji, gdy niektóre odpadki wylecą z kosza lub ktoś postawi worek obok. jeżeli zostaniemy na tym przyłapani przez policję lub straż miejską, to też możemy zostać ukarani.
"Kto zanieczyszcza lub zaśmieca obszar kolejowy lub miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych" – mówi o tym Art. 145 Kodeksu wykroczeń. Karalne jest także podżeganie do tego wykroczenia, a także pomocnictwo.
