Jak podaje portal veneziatoday.it, w czwartek 11 września 35-letni turysta z Wielkiej Brytanii i jego 25-letnia partnerka z Rumunii zostali wydaleni z Wenecji i ukarani grzywną za naruszenie przepisów obowiązujących w mieście. Para postanowiła wykąpać się w Canal Grande tuż przy brytyjskim konsulacie.
REKLAMA
Zobacz wideo Majorka poza sezonem? Ależ oczywiście! [VLOG]
Czy można kąpać się w Canal Grande w Wenecji? Turyści gwałtownie zakończyli wakacje
Canal Grande to główna arteria wodna Wenecji. Ma długość 3,8 km i kształt odwróconej litery "S". Przebiega przez środek miasta, a miejscami głębokość sięga choćby sześciu metrów. Kąpiel jest tutaj zakazana z racji tego, iż ruch na "wodnej ulicy" jest bardzo duży. Przez kanał codziennie przepływają gondole i łodzie, które stanowiłyby zagrożenie dla kąpiących się, a sama woda jest mocno zanieczyszczona przez ścieki.
O parze, która postanowiła popływać w kanale, służby poinformowali gondolierzy. Jednostka reagowania kryzysowego lokalnej policji zarejestrowała zgłoszenie ze stacji San Vidal i zareagowała w ciągu kilku minut. Turyści dostali karę grzywny w wysokości 350 euro (1500 zł) i nakaz opuszczenia miasta na 48 godzin.
To nie pierwszy taki przypadek. "Władze są zdecydowane zwalczać lekceważące i niekulturalne zachowania"
W 2025 roku w całej gminie Wenecja wydano ponad 1000 nakazów wyjazdu. To jedna z włoskich gmin, które najczęściej wykorzystują to narzędzie do walki z niefrasobliwymi turystami. - Władze są zdecydowane zwalczać lekceważące i niekulturalne zachowania, ponieważ ochrona Wenecji oznacza obronę godności wyjątkowego miasta i zapewnienie odpowiedniego standardu zarówno mieszkańcom, jak i turystom - powiedziała Elisabetta Pesce, radna ds. bezpieczeństwa. Co sądzisz o zachowaniu turystów? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.