Gdy w 1984 roku George Michael i Andrew Ridgeley napisali i wypuścili "Last Christmas", choćby nie zakładali, iż przez dekady będą stale powracać na szczyty list przebojów. A jednak nostalgiczna piosenka o złamanym sercu do dziś jest jedną z najpopularniejszych z repertuaru zespołu Wham! i jednym z największych świątecznych klasyków w historii. Dopełnił ją teledysk zrealizowany przez reżysera Andrewa Morahana pośrodku ośnieżonych górskich stoków. Oto lista miejsc, które warto zapisać, jeżeli planujecie wycieczkę śladami jego twórców.
REKLAMA
Zobacz wideo Wolna wigilia | Co mi to da
Gdzie był kręcony teledysk do "Last Christmas"? Drewniana chata stoi tam do dziś
Od samego początku muzycy wiedzieli, w jakim klimacie i stylu chcieliby zrealizować klip do "Last Christmas". Zaczęto szukać odpowiedniej lokalizacji i niedługo potem wybór padł na niewielką malowniczą miejscowość Saas-Fee położoną w południowej części szwajcarskich Alp. To właśnie w tym zimowym kurorcie otoczonym aż trzynastoma czterotysięcznikami powstała m.in. pamiętna scena bitwy na śnieżki przed urokliwą, drewnianą chatą.
Ten budynek znany jest wśród lokalnych mieszkańców jako Chalet Schliechte i przez pewien czas można było go choćby wynająć. W latach 80. był w zasadzie jedynym w tej okolicy, co przyciągało turystów, którzy chcieli odciąć się od świata. Dziś otacza go wiele podobnych domów.
Bez przeszkód natomiast można zobaczyć go na żywo, a choćby zrobić sobie pamiątkową fotografię na jego tle. Z zewnątrz wygląda niemal tak samo jak cztery dekady temu, ale ci, którym jakimś cudem udałoby się wejść do środka, mogliby poczuć się rozczarowani. Wnętrza niczym nie przypominają bowiem kadrów z produkcji, bo te realizowano w nieodległym Steinmatte.
Co robić podczas urlopu w Saas-Fee? Wśród tych atrakcji każdy znajdzie coś dla siebie
Do Saas-Fee co roku tysiące turystów przyciąga nie tylko chęć zobaczenia chaty z "Last Christmas" na żywo, ale także różnorodność zimowych atrakcji, które ten region oferuje. Tylko w tej miejscowości znajduje się kilkadziesiąt stoków narciarskich, na których można zjeżdżać zarówno na nartach, jak i na snowboardzie. Oprócz tego ogromnym zainteresowaniem cieszy się kolejka linowa Felskinn, która także miała swoje przysłowiowe "pięć minut" w klipie zespołu Wham!.
jeżeli natomiast marzy wam się błogi odpoczynek z widokiem na ośnieżone góry, to również jest możliwe. W okolicy nie brakuje klimatycznych domków do wynajęcia, luksusowych hoteli i restauracji oferujących lokalne przysmaki. Wybierając się na wycieczkę, warto jednak pamiętać, iż miejscowość wykluczona jest z ruchu samochodowego. Oznacza to, iż na jej terenie można przemieszczać się wyłącznie piechotą lub korzystając z elektrycznych taksówek, których akurat jest pod dostatkiem.
