"Trzymał mnie za rękę, kiedy umierał. Dwa dni później zadzwoniła jego narzeczona". Życie po zdradzie
Zdjęcie: Jak podnieść się po zdradzie?
Ilona* przez 35 lat wierzyła, iż żyje w szczęśliwym, spełnionym małżeństwie. Dwa dni po śmierci Krzyśka zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się jako... jego narzeczona. niedługo okazało się, iż szanowany prawnik przez kilkanaście lat prowadził podwójne życie. Natalia spędziła 14 lat z mężczyzną, który o tym, iż od dłuższego czasu spotyka się z innymi kobietami, powiedział jej ot tak, w domu, w urządzonym wspólnie salonie. Wiele osób po zdradzie przestaje ufać nie tylko innym, ale i sobie — swoim sądom, intuicji, emocjom. Jak zgodnie podkreślają eksperci, ten kryzys, choć skrajnie bolesny, może stać się początkiem głębokiej transformacji. Jest jednak jeden warunek.